Kamil Glik: Od pierwszej minuty grałem z kontuzją
2022-03-29 23:09:39; Aktualizacja: 2 lata temuReprezentacja Polski pokonała Szwedów 2-0 i zakwalifikowała się do Mistrzostw Świata w Katarze. Jednym z bohaterów „Biało-Czerwonych” był Kamil Glik, który przyznał, że całe spotkanie grał z kontuzją.
Od początku meczu widać było grymas na twarzy Kamila Glika. Środkowy defensor miał pewne problemy zdrowotne i utykał, lecz nie zdecydował się na opuszczenie boiska.
Finalnie 34-latek rozegrał całe spotkanie i był jednym z najlepszych zawodników na murawie. Na pomeczowej rozmowie z TVP Sport przyznał, że od pierwszej minuty grał z kontuzją, a wtorkowe starcie „Biało-Czerwonych” było dla niego najważniejsze.
- Od pierwszej minuty, przy pierwszym kontakcie z piłką poczułem ból. Nie wiem czy zagram jeszcze w tym sezonie. Jestem pewny, że naderwałem mięsień. Miałem problem z podaniem piłki.Popularne
- Wahałem się czy już poprosić o zmianę, zaciskałem zęby. Chciałem pomóc drużynie.
- Byłem gotowy do gry na 50 procent. Przyjąłem pełna dawkę przeciwbólowych rzeczy. Mnie nic poza tym meczem nie interesowało. Nie interesowało mnie to, co będzie jutro, pojutrze, za rok.
- Liczył się dla mnie tylko ten mecz, to był mecz dziesięciolecia i jestem szczęśliwy. Spełniłem kolejne marzenia, jestem dumny z siebie i z drużyny – mówi Glik.