Kamil Glik walczy z czasem. Cel jest blisko

2022-10-31 23:03:00; Aktualizacja: 1 rok temu
Kamil Glik walczy z czasem. Cel jest blisko Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sport.pl

Kamil Glik wraca do pełni sił po urazie uda odniesionym w spotkaniu ligowym we Włoszech - przekazał agent Daniel Kaniewski w programie „Sport.pl LIVE”.

Doświadczony obrońca nie będzie najmilej wspominał debiutu Fabio Cannavaro na ławce trenerskiej Benevento Calcio w meczu przeciwko Ascoli Calcio (1:1), ponieważ doznał w nim kontuzji mięśniowej.

Ta okazała się tyle poważna, że 34-letni zawodnik wypadł z kadry włoskiego zespołu na kilka tygodni, co nie napawało optymizmem przed nadchodzącymi Mistrzostwami Świata.

Wiele jednak wskazuje na to, że Kamil Glik zdoła powrócić do pełni zdrowia na czas i pojedzie z kadrą na zbliżający się katarski turniej, o czym poinformował agent Daniel Kaniewski w programie „Sport.pl LIVE”.

- Naprawdę proszę się nie martwić. Odwiedzam Kamila w piątek we Włoszech. Mam cichutką nadzieję, że będzie na ławce rezerwowych w meczu z Bari w sobotę, chociaż mu tego nie życzę. Niech sobie jeszcze odpocznie - powiedział.

- Kamil od dwóch tygodni trenuje. Był przez ostatni tydzień w Rzymie na badaniach. Wraca z zespołem do treningu. Mogę jeszcze powiedzieć, że ma bardzo dobre wyniki wydolnościowe - dodał.

Reprezentant Polski nie pojawi się tym samym na zgrupowaniu drużyny narodowej w odpowiednim rytmie meczowym, ponieważ nadchodzące spotkanie z Bari (5 listopada) może ewentualnie rozpocząć na ławce i potem będzie miał jeszcze okazję pokazać się najwyżej w starciu ze SPAL (12 listopada).

Glik wystąpił w ośmiu spotkaniach w tym sezonie i zdobył w nich bramkę.

Jego Benevento plasuje się obecnie na odległej siedemnastej pozycji w Serie B oznaczającej grę w barażach o pozostanie na drugim poziomie rozgrywkowym na Półwyspie Apenińskim.