Kamil Glik wypisany ze szpitala. Czesław Michniewicz może odetchnąć z ulgą
2022-03-16 10:38:59; Aktualizacja: 2 lata temuKamil Glik przeszedł szczegółowe badania, które nie wykazały wstrząśnienia mózgu. Defensor został już wypisany ze szpitala - poinformował rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej, Jakub Kwiatkowski.
We wtorek rozgrywano mecz w ramach zaplecza włoskiej ekstraklasy, a mierzyły się w nim drużyny Brescii Calcio oraz Benevento. Na boisku padł remis w stosunku 2-2, ale dla fanów reprezentacji Polski nie to było najważniejsze.
W groźnie wyglądającym zdarzeniu brał bowiem udział Kamil Glik. W 79. minucie Mehdi Léris próbował uderzyć przewrotką, ale nie trafił w piłkę, a w głowę Kamila Glika.
Po tej sytuacji defensor nie był w stanie samodzielnie opuścić placu gry i trzeba było użyć noszy. Chwilę później udał się do pobliskiej kliniki, gdzie został poddany szczegółowym badaniom.Popularne
Kibice nad Wisłą drżeli o jego stan zdrowia, ale w środowy poranek wątpliwości rozwiał rzeczik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej, Jakub Kwiatkowski.
- Kamil Glik po badaniach, które nie wykazały wstrząśnienia mózgu i został dziś wypisany ze szpitala. Teraz musi tylko udać się do dentysty. Nie pierwszy raz potwierdziło się, że Kamil to prawdziwa skała - napisał na Twitterze.
Wydaje się zatem, że nic nie stoi na przeszkodzie, by 34-latek zjawił się wkrótce na zgrupowaniu reprezentacji Polski, które poprzedzi finał barażów. Tam „Biało-czerwoni” zmierzą się z lepszym z pary Szwecja - Czechy. Zanim jednak do tego dojdzie, zespół prowadzony przez Czesława Michniewicza czeka mecz towarzyski ze Szkocją.
@kamilglik25 po badaniach, które nie wykazały wstrząśnienia mózgu został dziś wypisany ze szpitala. Teraz musi tylko udać się do dentysty ;) Nie pierwszy raz potwierdziło się, że Kamil to prawdziwa skała 💥🇵🇱
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) March 16, 2022