Kamil Grabara po debiucie w Lidze Mistrzów i rywalizacji z Mathew Ryanem. „Nie widzę konkurencji na pozycji bramkarza”

Kamil Grabara po debiucie w Lidze Mistrzów i rywalizacji z Mathew Ryanem. „Nie widzę konkurencji na pozycji bramkarza” fot. FC Kopenhaga
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: TV3+ | Manchester City

Kamil Grabara powrócił do bramki Kopenhagi po dłuższej przerwie spowodowanej urazem twarzy. Niestety nie zdołał uchronić mistrza Danii od poniesienia bolesnej porażki z Manchesterem City (0:5), ale mimo to zebrał wiele ciepłych słów odnośnie swojej postawy. Pochwalił go nawet Pep Guardiola.

Jednokrotny reprezentant Polski był w ubiegłym sezonie jedną z czołowych postaci zespołu z Kopenhagi i w znaczącym stopniu przyczynił się do wywalczenia krajowego mistrzostwa.

Następnie 23-letniemu zawodnikowi nie było dane dołożyć znaczącej cegiełki do wywalczenia awansu do tegorocznej fazy grupowej Ligi Mistrzów, a wszystko to przez koszmarny uraz twarzy odniesiony w początkowej fazie meczu z Aalborgiem.

Kamil Grabara zderzył się z jednym z rywali i doznał kilku złamań. Dlatego musiał przejść operację wykluczającą go z gry na przeszło dwa miesiące i dopiero tuż przed przerwą reprezentacyjną powrócił do treningów w specjalnej masce.

Bramkarz wykorzystał w pełni dany mu czas do odbywania zajęć z drużyną i w nagrodę za zrobione postępy otrzymał szansę zaliczenia debiutu w rozgrywkach Ligi Mistrzów i to przeciwko Manchesterowi City.

Powrót do rywalizacji nie okazał się zbyt szczęśliwy dla 23-latka, ponieważ musiał aż pięciokrotnie wyciągnąć piłkę z siatki. On sam przyznał na gorąco po zakończeniu spotkania, że nie ma sobie zbyt wiele do zarzucenia po swoim występie.

- Myślę, że nie mogę się obwiniać za niektóre wpuszczone bramki. Powrót do gry? Oczywiście jest to wspaniałe uczucie. Ale to była także bolesna droga powrotna. Piłka nożna nie zawsze jest bajką - stwierdził Grabara w rozmowie z duńskim kanałem TV3+.

Nasz zawodnik nie ocenia w tym wypadku rozegranego przez siebie meczu na wyrost, ponieważ pomimo straconych goli jest na ogół chwalony przez tamtejsze media oraz samego Pepa Guardiolę.

- Ich bramkarz zagrał naprawdę świetny mecz. Nie wiem, czy to kwestia maski, którą miał na twarzy czy czegoś innego, ale to był doskonały występ - ocenił występ Polaka szkoleniowiec Manchesteru City.

Grabara został także poproszony o odniesienie się do faktu rywalizacji o miejsce w składzie z Mathew Ryanem, który trafił do Kopenhagi w momencie odniesienia przez niego wspomnianego urazu.

- Nie widzę konkurencji na pozycji bramkarza. Mam wszelkie powody, by sądzić, że jestem wciąż numerem jeden. Z jakiegoś powodu mamy nowego trenera i z jakiegoś powodu już teraz straciliśmy niemal tyle samo goli, co przez cały poprzedni sezon. Nie będę żył przeszłością, ale gdybym w zeszłym sezonie był rezerwowym i patrzył na to, jak grał numer jeden, to musiałbym zaakceptować, że jestem tylko zmiennikiem - stwierdził 23-latek.

- Ryan nie musi być moim przyjacielem. Trenujemy jednak razem i w naszym wspólnym interesie jest to, by nasza rywalizacja stała na wysokim poziomie. To, że nie jesteśmy przyjaciółmi poza boiskiem, nie oznacza, że się nie szanujemy - dodał Polak.

Łącznie nasz bramkarz zdołał wystąpić w trzech meczach w tym sezonie, w których sześciokrotnie dał się pokonać zawodnikom drużyny przeciwnej.

***

Liga Mistrzów: Siedem minut wytrzymał Kamil Grabara. Erling Braut Haaland w transie [WIDEO]

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] 16-krotny mistrz kraju przyspiesza w sprawie transferu Marco Reusa 16-krotny mistrz kraju przyspiesza w sprawie transferu Marco Reusa Gwiazda nie ma zamiaru czekać. FC Barcelona przeprowadzi hitowy transfer do końca EURO 2024 albo wcale Gwiazda nie ma zamiaru czekać. FC Barcelona przeprowadzi hitowy transfer do końca EURO 2024 albo wcale Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie przyszłości Artura Jędrzejczyka Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie przyszłości Artura Jędrzejczyka AC Milan musi się śpieszyć. Klauzula za rozchwytywanego napastnika rośnie w oczach AC Milan musi się śpieszyć. Klauzula za rozchwytywanego napastnika rośnie w oczach Legia Warszawa jednak zatrzyma rozchwytywanego pomocnika?! Legia Warszawa jednak zatrzyma rozchwytywanego pomocnika?! Dwie hitowe opcje dla Thomasa Tuchela Dwie hitowe opcje dla Thomasa Tuchela Wisła Kraków zagra w eliminacjach Ligi Europy. Nie dostanie za to pieniędzy z Ekstraklasy Wisła Kraków zagra w eliminacjach Ligi Europy. Nie dostanie za to pieniędzy z Ekstraklasy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy