Kamil Grabara z pierwszym komunikatem po fatalnie wyglądającym zderzeniu. „Przez jakiś czas nie zobaczycie mnie na boisku”

Reprezentant Polski rozpoczął sezon duńskiej ekstraklasy jako podstawowy bramkarz aktualnego mistrza kraju i na razie nie może być specjalnie zachwycony swoimi pierwszymi występami.

A wszystko to przez porażkę poniesioną w meczu otwierającym rozgrywki z AC Horsens (0:1) i następnie rozegraniem zaledwie kilku minut starcia z Aalborgiem.

Kamil Grabara został zmuszony do przedwczesnego zakończenia udziału w tym spotkaniu po fatalnym w skutkach zderzeniu z Mathiasem Rossem i niezwłocznie udał się do najbliższego szpitala w celu przejścia podstawowych badań.

Na razie nie znamy ich rezultatu, ale sam zainteresowany poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że będzie go czekać przerwa w grze.

„Informuję, że przez jakiś czas nie zobaczycie mnie na boisku, ale spotkamy się na S12. Nie martwcie się” - napisał bramkarz na Twitterze i niedługo później zamieścił jeszcze stosowne zdjęcie na Instagramie.

„Nowa historia z zupełnie nowym nosem. I kilkoma innymi kośćmi” - zakomunikował 23-letni zawodnik.

Grabara prezentował się rewelacyjnie w minionych rozgrywkach, zachowując aż 23 konta w 44 rozegranych meczach dla Kopenhagi, czym przyczynił się do wywalczenia mistrzowskiego tytułu przed zespół z Danii.

Wiele wskazuje na to, że w najbliższych spotkaniach jego miejsce w bramce zajmie doświadczony były reprezentant Szwecji - Karl-Johan Johnsson.

Nie najlepiej wygląda Kamil Grabara po tym fatalnym zderzeniu w meczu. Zdrówka! pic.twitter.com/0GbyBSN4G7

— Krzysztof Marciniak (@Marciniak_k) July 24, 2022