Kamil Jóźwiak wraca do Ekstraklasy?! „Porozumienie jest już blisko”

2025-01-30 13:55:10; Aktualizacja: 2 godziny temu
Kamil Jóźwiak wraca do Ekstraklasy?! „Porozumienie jest już blisko” Fot. Jose M Baldomero/Pacific Press/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Sportowefakty.wp.pl

Kamil Jóźwiak może wkrótce opuścić Granadę. Jego następny krok może być zaskakujący. Zaawansowane negocjacje prowadzi z nim Jagiellonia Białystok. Reprezentant Polski jest gotowy na powrót do Ekstraklasy - donosi portal Sportowefakty.wp.pl.

Kamil Jóźwiak z łatką jednego z najbardziej utalentowanych zawodników w Polsce opuszczał w 2020 roku Polskę. Wówczas miał za sobą już 123 spotkania w pierwszym trykocie Lecha Poznań. Niestety, jego zagraniczna przygoda nie potoczyła się zgodnie z oczekiwaniami.

26-latek po przygodzie w Derby County i Charlotte FC trafił dość niespodziewanie do topowej LaLigi. Nie zdołał jednak utrzymać się z Granadą na najwyższym poziomie. Co gorsze, spadek do drugiej ligi nie spowodował, że stał się czołowym graczem klubu z Andaluzji.

Od pewnego czasu Jóźwiaka łączy się z transferem. W pewnym momencie pojawiła się informacja, że takim ruchem zainteresowała się Jagiellonia Białystok. Sam zawodnik odrzucił jednak taki pomysł.

- Sprawdzaliśmy temat. W tym przypadku było jakieś 50 procent szans na transfer Kamila Jóźwiaka - my chcieliśmy, ale on nie. [...] On ma w tej chwili poczucie, że chce coś udowodnić w Europie. Myślę, że na ten moment nie planuje wracać do Polski - powiedział niedawno dyrektor sportowy mistrza kraju, Łukasz Masłowski.

Jak widać, sporo się zmieniło. Jóźwiak czekał na oferty z mocnych lig, ale żadna się nie pojawiła. Teraz po przemyśleniu sprawy jest otwarty na powrót do Ekstraklasy. 

„[...] Mistrz Polski ustala z nim warunki kontraktu indywidualnego i porozumienie jest już blisko. Do rozstrzygnięcia pozostaje jeszcze kwestia warunków transferu” - zapewnia portal Sportowefakty.wp.pl.

Skrzydłowy z Międzyrzecza nie otrzymał propozycji z Lecha Poznań. Teraz przychylnie patrzy na możliwość wzmocnienia jego konkurenta. 

Tomasz Włodarczyk dodaje, że transfer Jóźwiaka nie jest jeszcze blisko realizacji. Na stole nadal ma inne oferty.