Kapitan Górnika Zabrze: Powiedziałem sędziemu, że jest frajer, ale to znaczy, że jest gość [WIDEO]

Kapitan Górnika Zabrze Erik Janža po meczu z Pogonią Szczecin tłumaczył się ze swoich słów w kierunku sędziego. Wyszło zabawnie.

Górnik Zabrze mierzył się w piątek z Pogonią Szczecin w ramach 17. kolejki Ekstraklasy. Wygrał to spotkanie 1:0 po tym, jak do siatki trafił Lawrence Ennali, mimo że od 70. minuty grał w osłabieniu. Z boiska wyleciał wtedy Erik Janža.

Słoweniec sfaulował jednego z rywali, za co pierwotnie miał zobaczyć żółtą kartkę, ale sędzia Jarosław Przybył finalnie pokazał mu czerwony kartonik. Prawdopodobnie było to efektem dyskusji i obrazy jednego z arbitrów.

Po ostatnim gwizdku kapitan ekipy z województwa śląskiego został o to zapytany.

- Powiem dokładnie, co powiedziałem panu sędziemu. Powiem. Powiedziałem mu, że jest frajer. Ale powiedziałem mu po słoweńsku. Po słoweńsku „frajer” nie znaczy nic słabego. Nie wiedziałem dokładnie, co to znaczy w Polsce. Także jeśli sędzia jest obrażony, to bardzo przepraszam. Ale po słoweńsku „frajer” to znaczy, że jesteś gość. Albo, że grasz szefa - przyznał 30-latek w rozmowie z Canal+ Sport.

Zobaczymy, czy Janža zostanie ukarany za te wydarzenia dodatkowym zawieszeniem.

Występ przeciwko Pogoni był jego 10. w tym sezonie Ekstraklasy.

Erik Janża tłumaczy, co powiedział sędziemu! 🚨 Za te słowa kapitan Górnika otrzymał czerwoną kartkę 🟥

📺 Oglądaj PKO BP Ekstraklasę w CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/kHzDUVxTF6
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 1, 2023