Karim Adeyemi jednak w Niemczech?! Spotkanie na szczycie

19-latek to w tym momencie jeden z najbardziej rozchwytywanych zawodników w Europie. Jego tropem podążają Liverpool, Real Madryt czy Inter Mediolan. Walki o atakującego nie zamierza jednak tak łatwo odpuszczać Borussia Dortmund.

Ekipa z Signal Iduna Park posiada pewien atut, którego nie mają wspomniane kluby. Po zakończeniu sezonu niemal przesądzone jest odejście Erlinga Brauta Haaland. Norweg zwolni zatem miejsce w podstawowej jedenastce, a zająć je od razu może Karim Adeyemi.

Idąc tym tropem, Sebastian Kehl, dyrektor działu licencyjnego, a w przyszłości dyrektor sportowy, zjawił się w poprzednim tygodniu na meczu Salzburga z Wolfsburgiem. Przy okazji wizyty w Austrii spotkał się on z Thomasem Solomonem, agentem utalentowanego zawodnika.

Niemiec w tym sezonie nie przestaje zachwycać. W ubiegły weekend ustrzelił on bowiem dublet ze Sturmem Graz, a łącznie ma na swoim koncie już 14 trafień.

***

19-latek następcą Kyliana Mbappé?! Paris Saint-Germain wrzuciło wyższy bieg