Karim Benzema musiał zejść z boiska w pierwszej połowie meczu reprezentacji Francji

Benzema zdołał niedawno dojść do porozumienia z selekcjonerem reprezentacji Francji, Didierem Deschampsem, dzięki czemu został włączony w skład "Trójkolorowych" na zbliżające się Mistrzostwa Europy. Dla piłkarza stanowiło to powrót do reprezentowania narodowych barw po sześciu latach na tzw. "wygnaniu" związanym z aferą taśmową.

Powrót atakującego do reprezentacji okazał się jednak nadzwyczaj pechowy. W ubiegłym tygodniu Benzema nie wykorzystał rzutu karnego w towarzyskim starciu z Walią, natomiast wtorkowy mecz kontrolny przeciwko Bułgarii musiał przerwać już w 40. minucie gry, a na jego miejsce na boisku zameldował się Olivier Giroud.

Nie wiadomo jeszcze jak poważny jest uraz, którego nabawił się napastnik "Królewskich" w powietrznym starciu z Iwanem Turicowem. Sytuacja ta jednak nie napawa optymizmem, szczególnie że do pierwszego meczu EURO 2020 z udziałem reprezentacji Francji (której przeciwnikiem będą wówczas Niemcy) pozostał tydzień.

Francuski piłkarz pochodzenia algierskiego ma za sobą doskonały sezon w barwach klubowych. We wszystkich rozgrywkach zdołał zanotować 30 bramek oraz dołożyć dziewięć asyst.