Karim Benzema: Ta liga będzie najmocniejsza na świecie

Karim Benzema to bez wątpienia największa gwiazda Al-Ittihad, pełniąca poniekąd rolę ambasadora saudyjskiej piłki. Doświadczony napastnik pokusił się o stwierdzenie, że ta liga przy świetnym tempie rozwoju wkrótce stanie się najsilniejszą na świecie.

35-latek znalazł się w ekipie mistrza Arabii Saudyjskiej po długim pobycie w Realu Madryt. Przez 14 sezonów zdobył z „Królewskimi” 25 trofeów, w tym pięć Pucharów Europy.

To właśnie ekipie na Santiago Bernabéu zawdzięcza też dojście do sukcesów indywidualnych. Życiową kampanią w jego przypadku okazała się dopiero 2021/2022, kiedy stał się królem strzelców w LaLidze i Lidze Mistrzów, co w efekcie zaowocowało Złotą Piłką.

Przed zawieszeniem butów na kołku 97-krotny reprezentant Francji zdecydował się na spokojne zwieńczenie kariery w Arabii Saudyjskiej. W barwach „Tygrysów” zdobył już trzy bramki i dołożył dwie asysty w sześciu występach Saudi Pro League.

Po pierwszych przeżyciach a nowym kraju Benzema pokusił się o stwierdzenie, że przy kolejnych poważnych wzmocnieniach o Arabii Saudyjskiej będzie się mówiło jako o najsilniejszej lidze piłkarskiej na świecie.

„Liga saudyjska znajduje się na drodze do stania się najlepszą na świecie. Będziemy tego świadkami, jeżeli liczba profesjonalnych piłkarzy w poszczególnych drużynach zwiększy się jeszcze bardziej. Ten czynnik spowoduje prężny rozwój ligi” – tak brzmią słowa napastnika cytowane przez różne konta na platformie X.

Tym samym zawodnik podzielił zdanie swojego byłego kolegi z szatni, Cristiano Ronaldo, który przed niespełna rokiem zapoczątkował trend migracji z Europy na Bliski Wschód.

Tylko tego lata kluby z Królestwa na niespełna 30 nowych nazwisk przeznaczyły łącznie ponad 800 milionów euro w letnim oknie transferowym. Najpoważniej wzmocniła się „wielka czwórka” w postaci Al-Ittihad, Al-Nassr, Al-Hilal SFC oraz Al-Ahli.