Karius na chwilę wróci do Liverpoolu

Karius po nieotrzymaniu pensji w ostatnich czterech miesiącach zdecydował się poinformować o sprawie FIFA. Zresztą już po raz drugi, bo w marcu poprzedniego roku miało dojść do podobnej sytuacji. Dlatego też tylko kwestią krótkiego czasu jest rozstanie stron - Karius wcześniej ma otrzymać zaległe 400 tysięcy funtów i wtedy zgodzi się na rozstanie za porozumieniem stron.

Tym samym zerwana zostanie również obowiązująca od lata 2018 roku umowa wypożyczenia piłkarza z Liverpoolu do Beşiktaşu. 26-letniego Niemca z liderem Premier League wiąże umowa do 30 czerwca 2022 roku.

Karius: Gdy ludzie wyśmiewają kogoś, kto doznał poważnego urazu głowy, zupełnie tego nie rozumiem

Karius w sezonie 2019/2020 zdążył zagrać w 25 meczach ligowych, tracąc 29 bramek i zachowując czyste konto osiem razy. Generalnie był chwalony za swoją pracę, jednak zdarzyły mu się też błędy, co poskutkowało pojawieniem się plotek o poszukiwaniu przez stambulczyków nowego golkipera, a na giełdzie nazwisk pojawił się choćby Joe Hart.

Niewykluczone, że bramkarz, który zasłynął błędami w finale Ligi Mistrzów 2017/2018, zaliczy miękkie lądowanie, gdyż pod koniec marca niemieckie media informowały o poważnym zainteresowaniu jego osobą ze strony Herthy. W Berlinie widzą w nim numer jeden, a na przeprowadzkę namawia go też mieszkająca tam Sophia Thomalla, jego dziewczyna.