„Każdy inny klub w Polsce chciałby mieć u siebie napastników Legii Warszawa. Tutaj nie umie się ich odpowiednio wykorzystać”
2024-03-14 10:22:55; Aktualizacja: 10 miesięcy temuTrener Kosta Runjaić nie został oszczędzony przez Dariusza Dziekanowskiego w ocenie wykorzystywania napastników w meczach o stawkę. Według 61-latka każdy z nich nie ma przydzielanych odpowiednich zadań taktycznych przez niemieckiego szkoleniowca.
Legia Warszawa znajduje się w bardzo trudnym położeniu. Od ostatnich sześciu spotkań nie potrafi przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. W kiepskim stylu odpadła z Ligi Konferencji Europy, a teraz nie potrafi nadgonić czołówki w walce o koronę.
Jedną z głównych przyczyn fatalnej dyspozycji całej drużyny stanowi zła organizacja ataku. Z takiego założenia wyszedł sympatyzujący ze stołeczną ekipą Dziekanowski, który zachodzi w głowę, jak można tak drastycznie nie wykorzystywać ich potencjału w linii napadu.
– Każdy klub w Polsce chciałby Tomáša Pekharta, Blaža Kramera czy Marca Guala. W Legii są po prostu źle wykorzystywani, bo nie wiedzą jaką rolę pełnią w drużynie – zaczął Dziekanowski w podcaście dla „Przeglądu Sportowego”.Popularne
– Każdy z tej trójki ma inne cechy, ale wydaje mi się, że oni nie za bardzo wiedzą, jak powinni poruszać się po murawie. Ofensywa nie jest ułożona. Przecież Pekhart jest jednym z lepiej grających zawodników w polu karnym w Ekstraklasie, ale dobrych dośrodkowań na Czecha brakuje. Kramer ma świetnie wyjście do prostopadłych piłek, co pokazał w meczu z Koroną Kielce, ale zespół nie potrafi tego wykorzystać – dodał.
– Josué? Nie wiem czemu gra na boku boiska, bo przecież jest kreatywnym piłkarzem, więc powinien być ustawiany na 30. lub 40. metrze. W takiej sytuacji drużyna lepiej wykorzystywałaby napastników – spuentował.
Całe wspomniane przez mistrza Polski z sezonu 1993/1994 trio zanotowało w tym sezonie 13 trafień.
Na dziesięć kolejek przed końcem zmagań Ekstraklasy „Wojskowi” tracą do lidera siedem punktów.