Keïta to dopiero początek. 200 milionów funtów na wzmocnienia Liverpoolu!
2017-08-29 09:48:14; Aktualizacja: 7 lat temuLiverpool szykuje się na transferową ofensywę.
Brytyjscy dziennikarze informują, że Jurgen Klopp zamierza czerpać pełnymi garściami z korzyści, które przyniósł awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Niemiec zapewniał, że pozycja klubu na rynku transferowym znacznie wzrosła i dowód tego można znaleźć w najnowszych doniesieniach „Daily Mail”. Liverpool planuje do końca okienka dopiąć trzy transfery, których łączna wartość może wynieść 200 milionów funtów.
Pierwszym z graczy jest występujący w RB Lipsk Naby Keïta. „The Reds” potwierdzili już, że pomocnik trafi do nich przed przyszłym sezonem. Jeszcze wczoraj media informowały, że opłata za transfer wyniesie 48 milionów funtów, ale „Daily Mail” twierdzi, że kwota ta będzie jednak wyższa o siedem milionów.
Następny w kolejce jest również przez długi czas łączony z Liverpoolem Virgil van Dijk. Defensor Southampton był swego czasu już blisko przenosin, lecz jego klub oskarżył wtedy „The Reds” o niedozwolone kontakty z piłkarzem. Liverpoolczycy, chcąc ratować sytuację, wycofali się z rozmów. Teraz zamierzają do nich wrócić na poważnie i są gotowi zaoferować 70 milionów funtów. Uczyniłoby to Holendra najdroższym obrońcą w historii.Popularne
Problemem jest postawa „Świętych”, którzy chcą za wszelką cenę zatrzymać swoją gwiazdę. Sam van Dijk wciąż liczy na transfer i odkąd złożył „transfer request”, trenuje indywidualnie. Do reszty drużyny ma wrócić po zakończeniu okna transferowego, o ile nie zostanie do tej pory sprzedany.
Ostatni na liście hitów transferowych ekipy z Anfield jest Thomas Lemar. Liverpool od wczoraj znacznie przyspieszył rozmowy i zdążył złożyć już dwie oferty, które zostały jednak odrzucone (WIĘCEJ TUTAJ). Klopp i spółka nie składają jednak broni i są gotowi podwyższyć propozycję do nawet 75 milionów funtów. I to może jednak nie wystarczyć.
AS Monaco nie chce pozbywać się swoich największych gwiazd pod koniec okna i tylko naprawdę wysoka oferta (nawet w okolicach 100 milionów funtów) mogłaby ich przekonać. Liverpool jest gotów użyć Divocka Origiego jako kartę przetargową. Jeśli jednak nie uda się pozyskać Lemara, alternatywą ma być Alex Oxlade-Chamberlain. Tutaj problemem jest jednak Chelsea, która wczoraj zdążyła ustalić warunki transferu z Arsenalem.
Zakładając, że Liverpoolowi udałoby się zrealizować wszystkie cele, tego lata na transfery klub z Anfield wydałby około 250 milionów funtów. Wcześniej do zespołu Kloppa dołączyli również Mohamed Salah (z Romy za 36,9 miliona funtów), Dominic Solanke (za darmo z Chelsea, ekwiwalent za wyszkolenie - około trzech milionów funtów) oraz Andrew Robertson (z Hull City za osiem milionów funtów).