Kevin De Bruyne myśli o transferze w tym kierunku. Nie chodzi o Arabię Saudyjską

2024-10-22 19:57:48; Aktualizacja: 4 tygodnie temu
Kevin De Bruyne myśli o transferze w tym kierunku. Nie chodzi o Arabię Saudyjską Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sacha Tavolieri

Kevin De Bruyne wyobraża sobie opuszczenie struktur Manchesteru City na rzecz kontynuowania kariery w Major League Soccer. Odpowiednie warunki ku realizacji jego pragnienia może mu zapewnić San Diego FC - uważa Sacha Tavolieri.

W ubiegłych miesiącach doświadczony pomocnik dawał do zrozumienia, że wyobraża sobie zaakceptowanie lukratywnego kontraktu ze strony jednego z przedstawicieli saudyjskiego futbolu.

Na chwilę obecną zainteresowanie 33-latkiem z tego kierunku nie przerodziło się w nic konkretnego poza nawiązaniem nieśmiałych kontaktów ze strony Al-Nassr, które zaczęło badać grunt pod ewentualne sprowadzenie światowej klasy pomocnika, by stworzył zabójczy duet z Cristiano Ronaldo.

Mogłoby się wydawać, że takie obopólne zainteresowanie oraz fakt, że obowiązująca umowa Kevina De Bruyne'a z Manchesterem City wygasa w połowie 2025 roku doprowadzi do przeprowadzki kolejnej gwiazdy do kraju z Bliskiego Wschodu.

Nie jest to jednak w żadnym stopniu pewne z dwóch względów przedstawionych przez Sachę Tavolieriego.

Pierwszy z nich dotyczy nawiązanych rozmów z zawodnikiem ze strony działaczy „The Citizens”, chcących go zatrzymać poza wspomniany okres. Z kolei drugi odnosi się do obrania zupełnie innego kierunku przez reprezentanta Belgii w postaci Major League Soccer.

Wspomniany dziennikarz uważa, że ofensywny pomocnik patrzy obecnie bardziej przychylnym okiem na Stany Zjednoczone i to właśnie tam mógłby wkrótce wylądować.

Spekuluje się już nawet, że De Bruyne może liczyć na bardzo lukratywne warunki ze strony San Diego FC, które wejdzie do rywalizacji w amerykańskich rozgrywkach w 2025 roku.

Tavolieri przekonuje, że właściciele nowej drużyny w stawce są gotowi zawrzeć z nim umowę z zarobkami wynoszącymi blisko 20 milionów dolarów brutto rocznie, czyli byłyby one bardzo zbliżone do tych, na które może obecnie liczyć w Manchesterze City.

Belg reprezentuje barwy angielskiego klubu od sezonu 2014/2015 i przyczynił się do osiągnięcia przez niego największych sukcesów na czele z wielokrotnym zdobyciem mistrzostwa Anglii czy upragnionej Ligi Mistrzów.

W bieżących rozgrywkach zanotował trafienie i asystę w sześciu występach.

Przedstawiciele zespołu z Etihad Stadium zdają się powoli godzić z ewentualnym odejściem 33-latka, co pokazuje sondowanie rynku pod kątem zakontraktowania jego następcy. A tym mógłby zostać Heorhij Sudakow z Szachtara Donieck.