Kevin Strootman definitywnie wraca do Serie A. Ciekawa wymiana

W ostatnich latach Holender był zawodnikiem Olympique'u Marsylia, choć ewidentnie ta przygoda zmierza wielkimi krokami ku zakończeniu. Został on odsunięty na dalszy plan, co umożliwiło mu powrót do dobrze sobie znanej włoskiej Serie A. Najpierw był wypożyczony do Genoi, a następnie do Cagliari, tym razem czeka go jednak transfer definitywny.

Trener Igor Tudor zabrał się za budowę swojej nowej drużyny, widzi w niej jednak miejsce dla byłego podopiecznego z Hellasu Verona. Mowa tu o Darko Lazoviciu, który udał się już nawet do Marsylii, gdzie czekają go testy medyczne. Jeśli przejdzie je bez komplikacji, będzie to ważny element transferu. Nie wszystko jednak zależy od Chorwata.

Zgodę na przeprowadzkę wciąż musi wyrazić wspomniany Kevin Strootman, który miałby się przenieść w przeciwnym kierunku w ramach wymiany. Gianluca Di Marzio przekonuje, że negocjacje zmierzają w dobrym kierunku, choć w ostatnich godzinach sprawa nieco zwolniła.

Sytuację uspokaja jednak Fabrizio Romano. Twierdzi on, że rozmowy między klubami są nadal prowadzone i nie ma mowy o ich upadku. Duże znaczenie ma tutaj upór ze strony marsylczyków, którym bardzo zależy na pozyskaniu Darko Lazovicia.

31-latek dotychczas grał w czterech klubach. Po transferze z Boraca Čačak wypromował się w Crvenie zvezdzie, z której w 2015 roku przeniósł się do Genoi. Tam spędził cztery sezony, po którym skorzystał z oferty Hellasu Verona.

Kevin Strootman z kolei poza wspomnianymi Genoą oraz Cagliari grał we Włoszech dla AS Romy. Spędził tam pełne pięć sezonów i choć jego przygoda zapowiadała się bardzo dobrze, została ona przyhamowana przez poważną kontuzję kolana. Gdy już udało mu się wrócić na boisko doznał kolejnego urazu. Dopiero w swoim czwartym sezonie na Stadio Olimpico miał okazję na ponowne regularne występy.