Kheira Hamraoui pobita ze względu na relację z Érikiem Abidalem?! Nowe ustalenia prokuratury
2021-11-15 17:43:19; Aktualizacja: 3 lata temu4 listopada Kheira Hamraoui, piłkarka Paris Saint-Germain, została brutalnie zaatakowana przez dwóch mężczyzn. Pierwsza hipoteza prowadziła do Aminaty Diallo, która miała zlecić pobicie w celu wygrania rywalizacji o pierwszy skład na prestiżowy mecz. Teraz pojawił się nowy trop.
Klub zorganizował wydarzenie, po którym obie piłkarki wraz z inną koleżanką z drużyny podróżowały samochodem przez Lasek Buloński, ten sam, w którym napadnięty został Ander Herrera.
W pewnej chwili pojazd został zatrzymany przez dwóch zamaskowanych napastników, którzy wywlekli z niego Hamraoui i zaczęli okładać ją metalowymi prętami, uderzając głównie w nogi.
31-latka trafiła do szpitala, gdzie założono jej wiele szwów. W tej sytuacji niemożliwy stał się udział w prestiżowym meczu Ligi Mistrzyń z Realem Madryt. Jej miejsce zajęła prowadząca samochód Aminata Diallo.Popularne
Zważywszy na ten fakt, śledczy przyjęli hipotezę, że to właśnie 26-latka zleciła atak, aby móc wskoczyć do składu. Przesłuchiwano ją przez 36 godzin, ale w końcu zwolniono do domu. Dlaczego? Pojawił się nowy trop.
Jak donosi „Le Monde”, telefon poszkodowanej kobiety jest zarejestrowany na Érica Abidala, co wskazuje na zażyłość relacji z byłym francuskim obrońcą.
Podejrzenia są o tyle prawdopodobne, że 42-latek od 2018 do 2020 roku pełnił rolę dyrektora sportowego Barcelony, a w tym samym czasie, a nawet o 12 miesięcy dłużej barw sekcji kobiecej katalońskiej ekipy broniła Hamraoui.
Maryvonne Caillibotte, prokurator w Wersalu, poinformowała, że Abidal niebawem zostanie przesłuchany, a niewykluczone, że na spotkanie wezwana zostanie również jego żona - Hayet.
Według zeznań towarzyszek podróży napastnicy mieli wykrzykiwać do pobitej kobiety: „A więc sypiasz z żonatymi mężczyznami?!”.
Co więcej, koleżanki z drużyny przekonują, że dzień po napaści pomocniczka zadzwoniła do dwukrotnego triumfatora Ligi Mistrzów.
Śledczy sprawdzą więc hipotezę z żoną Abidala jako potencjalną zleceniodawczynię ataku.
Abidal to 66-krotny reprezentant „Trójkolorowych”, który jest znany głównie z występów w Olympique’u Lyon oraz Barcelonie. W 2011 roku zdiagnozowano u niego raka, ale zdołał pokonać chorobę i wrócił na boisko. Karierę zakończył zimą 2015 roku.