Khéphren Thuram szykuje się do wielkiego transferu. Czterech chętnych, ale gigant odpadł z wyścigu

Ubiegłego lata priorytetem Paris Saint-Germain było solidne wzmocnienie środka pola i chociaż przybyli Vitinha oraz Fabián Ruiz, Christophe’owi Galtierowi marzył się ktoś inny.

Szkoleniowiec paryskiej ekipy naciskał na sprowadzenie Khéphrena Thurama, z którym miał okazję współpracować w OGC Nice.

Ten zawodnik wciąż figuruje wśród celów mistrza Francji, ale jak informuje RMC Sport, nie jest już priorytetem klubu. Tu dużo wyżej stoją notowania środkowych napastników, w tym Rafaela Leão.

Czy to oznacza, że utalentowany 22-latek musi skupić się na dalszej grze w „Le Gym”? Absolutnie nie.

Wspomniane źródło donosi, że po czterech sezonach w bieżącym zespole jest on gotowy na dalszy krok w karierze.

Jego sytuację monitorują obecnie Manchester United, RB Lipsk, Liverpool oraz Newcastle United. Chrapkę na nominalnego defensywnego pomocnika ma też Eintracht Frankfurt, jednak „Orły” doszły do wniosku, że nie są dłużej w stanie konkurować z tak bogatymi ekipami.

Syn Liliana Thurama wyceniany jest na kwotę około 40 milionów euro.

W przypadku spełnienia żądań drużyny z Nicei będziemy mówili o pobiciu przez nią rekordu transferowego. Dotąd najwięcej zainkasowali oni za Jeana Michaëla Seriego i było to 30 milionów.

Jednokrotny reprezentant „Trójkolorowych” w sezonie 2022/2023 jak dotąd rozegrał 40 spotkań. Swoją obecność zaznaczył dwoma trafieniami oraz ośmioma asystami.