Kibice Górnika Zabrze pokazali klasę. Pomimo gorszej postawy zespół może liczyć na ogromne wsparcie

Górnik Zabrze nie rozpoczął tego sezonu tak, jakby wymagali tego kibice. Obecnie bowiem plasuje się w tabeli dopiero na szesnastym miejscu z dorobkiem sześciu punktów.

Nie jest tajemnicą, że Jan Urban nie dysponuje prawdopodobnie taką kadrą, jaką by sobie życzył.

Trzeba mieć bowiem na uwadze, że pod koniec letniego okna odszedł kluczowy stoper, czyli Richard Jensen i nie sprowadzono nikogo w zamian.

Mimo to trener „Trójkolorowych” nie załamuje rąk i czeka na kolejne starcie.

Już w najbliższy piątek szczególny mecz, bo Górnik Zabrze zmierzy się z Ruchem Chorzów. Będą to 122. Wielkie Derby Śląska.

Kibice na pewno stęsknili się za tymi niezwykle prestiżowymi starciami i nie ma się czemu dziwić. Na dowód tego wykupili wszystkie dostępne bilety na to spotkanie.

Szykuje się zatem ekscytujący spektakl, który ostatni raz miał miejsce w warunkach ligowych 21 lutego 2016 roku. Wtedy górą był Ruch Chorzów, który pokonał Górnika Zabrze 2-0 po golach Pawła Oleksego i Kamila Mazka.

A jak będzie tym razem? Odpowiedź już w piątek o 20:30.