Kibice Haiti nie będą mogli doświadczyć historii na własne oczy? Na drodze stoi polityka

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że reprezentacja Haiti podczas przyszłorocznych Mistrzostw Świata nie będzie mogła liczyć na wsparcie swoich kibiców. To wszystko za sprawą zakazu, jaki prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump naniósł na obywateli 12 państw - czytamy w „The Athletic”.

Reprezentacja Haiti cieszy się ze swojego największego sukcesu w XXI wieku.

Haitańczycy zdołali zakwalifikować się do udziału w Mistrzostwach Świata 2026. Tym samym na mundialu pojawią się po raz pierwszy od 1974 roku.

Przyszłoroczna impreza odbędzie się na terenie Stanów Zjednoczonych, Kanady oraz Meksyku. Lokalizacja turnieju może być więc sporym utrudnieniem dla kibiców, którzy chcieli wspierać swoich ulubieńców na żywo.

Popularne

Previous

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Bartosz Bereszyński otwarty na powrót do Polski! Tylko jeden klub

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Testowały go zespoły z Ekstraklasy, cały czas jest bez klubu

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Next

Wszystko wskazuje na to, że kibice z Karaibów nie będą mogli wkroczyć na teren Stanów Zjednoczonych.

Powodem jest rozporządzenie, które w czerwcu 2025 roku zostało podpisane przez prezydenta Donalda Trumpa. Na jego mocy zakazem wjazdu na teren USA objęto obywateli 12 państw, w tym także Haiti.

W Białym Domu panuje obawa, że napływ wielu osób z rzeczonych krajów mógłby spowodować nasilenie problemu nielegalnej migracji.

Przypomnijmy, że Haiti to państwo, które od lat boryka się z licznymi problemami społeczno-politycznymi. Od 2021 roku większość władzy podlega gangom i grupom przestępczym - stało się tak wskutek zamordowania ówczesnego prezydenta, Jovenela Moïse.

Poziom niebezpieczeństwa w Haiti jest niezwykle wysoki. Z tego też względu wszystkie domowe mecze reprezentacji tego karaibskiego państwa rozgrywano na terenie Aruby, Barbadosu i Curaçao