„Portowcy” czynili w ubiegłych sezonach systematyczne postępy i w trwających rozgrywkach zamierzali bardzo mocno włączyć się do walki o zdobycie mistrzostwa Polski.
Ekipa z województwa zachodniopomorskiego trzymała się w rundzie jesiennej blisko ligowej czołówki, ale drugą część zmagań rozpoczęła od wywalczenia zaledwie punktu w trzech występach.
W efekcie Pogoń Szczecin traci już sześć „oczek” do podium, co bardzo irytuje fanów zespołu, czego dali wyraz bezpośrednio po zakończeniu wyjazdowego pojedynku z Jagiellonią Białystok (0:2).
Kibice „Portowców” pojawili się niespodziewanie w okolicach sali konferencyjnej na stadionie klubu z Podlasia, gdzie domagali się natychmiastowego odejścia trenera Jensa Gustafssona.
- Pakuj walizki! Gustafsson pakuj walizki! - krzyczeli fani.
Ich obecność w tym miejscu mogła doprowadzić do odwołania pomeczowych wypowiedzi obu szkoleniowców. Na szczęście cała sytuacja została szybko opanowana i opiekunowie obu ekip podzielili się swoimi przemyśleniami na temat przebiegu sobotniej rywalizacji.
- Jesteśmy bardzo rozczarowani tym wynikiem. To był taki mecz, w którym wyglądało na to, że gramy dobrze na boisku, tworzymy mnóstwo okazji i nie pozwalaliśmy rywalowi na tworzenie wielu sytuacji. Podsumowując, patrząc z perspektywy obu pól karnych, Jagiellonia wygrała, ale przy tylu okazjach, które tworzymy, powinniśmy strzelać gole. Wielkie rozczarowanie tym wynikiem i wielkie rozczarowanie tym, jak wyglądamy w obu polu karnym - powiedział szwedzki trener.
— Michał Horbaczewski (@MichalHorba) February 11, 2023