Kibice Wisły Kraków reagują na list Jarosława Królewskiego. Jest gorąco

2024-09-24 17:14:56; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Kibice Wisły Kraków reagują na list Jarosława Królewskiego. Jest gorąco Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Wisła Kraków [Twitter]

Jarosław Królewski wystosował list, w którym wyjaśnia powody zwolnienia Kazimierza Moskala i kilku innych pracowników Wisły Kraków. Reakcje kibiców na Twitterze są różne.

Po powrocie prezesa „Białej Gwiazdy” z konferencji w Hiszpanii zapadła decyzja o zrobieniu porządku w strukturach klubu. Konsekwencją tego było pożegnanie kilku zasłużonych postaci. Zwolniony został również trener.

Wisła Kraków zamieściła komunikat na Twitterze. Pod postem pojawiło się wielu sympatyków drużyny spod Wawelu.

Jedni bronią Jarosława Królewskiego, drudzy wprost przeciwnie.

„Czyli chłop pojechał na salony, nasłuchał się innych klubów typu Sevilla, gdzie budżet wynosi około 180mln €, po czym wrócił do Krakowa i postanowił powypier***** ludzi, którzy oddali życie temu klubowi w imię wyimaginowanych ambicji typu Football Manager. Finito” – napisał kibic o nicku Junior.

„No i co. Wisła jest w momencie - »Czas pokaże« ale jestem w stanie zrozumieć Jarosława Królewskiego. Ktoś musi czasem podejmować trudne decyzje. I ktoś za tę decyzję odpowiada. Nie widzę w tym liście nic, co miałoby mnie bulwersować” – stwierdził inny z fanów.

„Nic ciekawego, ale jest. Gdzieś tam dzwonią, ale nie wiadomo do końca gdzie. Niby wizja jest, ale jednak jej nie ma, bo nie mu ludzi do tego. Pewnie jak Wisła zacznie strzelać bramki, to się trochę o tym zapomni” – podkreślił użytkownik Twittera.

„Przeczytałem i w sumie niczego nowego się nie dowiedziałem. Nie atakuje, po prostu to, że prezes chce tego co jest w liście, to wiemy od początku jego prezesury” – możemy przeczytać pod postem.

„Podstawowa diagnoza jest w pełni trafna i właściwa. Wisła potrzebuje głębokiej reformy i profesjonalizacji na każdym polu. Natomiast o wartości tych słów zadecydują realne czyny.

Chciałbym też wierzyć, że zauważalna zmiana w patrzeniu na organizację, pewne odejście od trwania w określonych wyborach, zwrócenie się mocniej w stronę realnych, mocnych działań, będzie czymś trwałym, a nie jedynie potrzebą chwili. Piłka to szukanie rozwiązań, bez sentymentów, aż do znalezienia najlepszych opcji” – napisał jeden z fanów.

Aktualnie Wisła Kraków pozostaje bez stałego szkoleniowca. Tymczasowo prowadzi ją Mariusz Jop.