Kibice wygwizdali Grosickiego
2017-02-27 13:27:58; Aktualizacja: 7 lat temuJak przyznał Chris Boden w rozmowie z WP SportoweFakty, kibice Burnley nie przyjęli zbyt miło Kamila Grosickiego przy okazji sobotniego meczu ligowego z Hull City.
Wszystko było spowodowane niedoszłymiprzenosinami reprezentanta Polski na Turf Moor w trakcie letniegookienka. Losy transferu wahały się do jego ostatnich chwil. Konieckońców - po wielkim zamieszaniu - 28-latek pozostał na kolejne półroku w Rennes.
- Kibice w Burnley doskonale pamiętająsprawy tego transferu i gwizdali na Grosickiego w trakcie meczu -powiedział Boden, który jest dziennikarzem „Burnley Express”.
Jak ocenił on występ Polaka? - Grosicki był największymzagrożeniem Hull, chociaż raz zagrał dobrze, a raz źle. Kulałozwłaszcza ostatnie podanie. Był jednak bezpośredni w swoimwystępie. (...) Można powiedzieć, że zaliczył asystę, ponieważto po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkarz Burnley zagrałpiłkę ręką we własnym polu karnym - przyznał Boden.
Dla„Grosika” było to trzecie spotkanie w Premier League. 28-latekpo raz pierwszy spędził na murawie pełne 90 minut.
Hullzremisowało sobotni mecz 1:1 i obecnie zajmuje 19. miejsce w tabeliPremier League z 21 punktami na koncie. W następnej kolejce„Tygrysy” zagrają z Leicester City.