Kibice zachwyceni debiutem Przemysława Frankowskiego. „Jest na zupełnie innym poziomie”

2025-02-17 20:34:28; Aktualizacja: 2 dni temu
Kibice zachwyceni debiutem Przemysława Frankowskiego. „Jest na zupełnie innym poziomie” Fot. Galatasaray
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Przemysław Frankowski zaliczył wyśmienity debiut w koszulce Galatasaray. Wypożyczony z RC Lens piłkarz popisał się premierową asystą, a jego zespół wygrał 2-1 z Çaykurem Rizespor. Nad Bosforem są nim zachwyceni.

Podczas zimowego okna transferowego Przemysław Frankowski opuścił struktury RC Lens na rzecz wypożyczenia do Galatasaray z zawartą w umowie opcją wykupu.

Reprezentant Polski dostąpił w poniedziałek debiutu, wychodząc w pierwszym składzie na ligową potyczkę z Çaykurem Rizespor. Turecka ziemia na wstępie okazała się dla niego szczęśliwa, bo premierowy występ zwieńczył asystą przy otwierającym golu Victora Osimhena.

Frankowski na początku drugiej odsłony meczu precyzyjnie dośrodkował futbolówkę, a następnie Nigeryjczyk głową skierował ją do siatki. Później napastnik dołożył jeszcze jednego gola i pojedynek zakończył się zwycięstwem gości 2-1.

Po ostatnim gwizdku sędziego kibice Galatasaray nie szczędzili w mediach pochlebnych słów w kierunku Frankowskiego, który przywitał się z nimi w fenomenalny sposób.

Solidny debiut okraszony asystą rozpalił nadzieje sympatyków znad Bosforu, którzy już po pierwszym meczu wiążą z transferem Polaka wielkie nadzieje.

„Frankowski zaliczył asystę w swoim pierwszym meczu w Galatasaray. Polski zawodnik jest na zupełnie innym poziomie i wszystko wskazuje na to, że wniesie ogromny wkład”,

„Kupić zdrowego prawego obrońcę to naprawdę świetna sprawa. Jedyna rzecz, która mnie dzisiaj smuci, to to, że nie udało nam się zdążyć z włączeniem Frankowskiego do listy na Europę”,

„Nie wiem jak wy, ale mi Frankowski bardzo się podobał. W swoim pierwszym meczu zagrał naprawdę dobrze. Jeśli drużyna się do niego dostosuje, to w każdym meczu zaliczy asystę. Oby tak dalej, młody lwie!” - czytamy na portalu X.