Kibice Zagłębia Lubin czekają na niego z niecierpliwością. Wielki talent rośnie w oczach

2025-07-19 22:02:29; Aktualizacja: 4 godziny temu
Kibice Zagłębia Lubin czekają na niego z niecierpliwością. Wielki talent rośnie w oczach Fot. Tomasz Folta / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Przemysław Chlebicki [X]

Do drzwi pierwszego zespołu Zagłębia Lubin coraz mocniej zaczyna pukać 18-letni Cyprian Popielec. Juniorski reprezentant Polski jest uważany za wielki talent, a fani „Miedziowych” nie mogą doczekać się jego debiutu na szczeblu Ekstraklasy.

Zagłębie Lubin rozpoczęło zmagania w ramach nowego sezonu od wyjazdowej porażki z Widzewem Łódź. Gola decydującego o losach meczu jeszcze w pierwszej połowie strzelił Juljan Shehu.

W kadrze „Miedziowych” na to spotkanie znalazł się między innymi młody Mateusz Dziewiatowski. Uwagę kibiców przykuł jednak brak jego rówieśnika, Cypriana Popielca.

Ofensywny zawodnik, któremu przyszyto łatkę wielkiego talentu, ma za sobą udany okres przygotowawczy. Wobec tego mogło się wydawać, że trener Leszek Ojrzyński zabierze go na pojedynek w ramach inauguracji ligowych rozgrywek, ale tak się nie stało. Co było tego powodem?

- Cyprian Popielec jest po poważnej kontuzji i jeszcze jest za wcześnie dla niego, tym bardziej w Ekstraklasie. Same sparingi to jeszcze za mało, tym bardziej o małej intensywności. Trzeba być cierpliwym i jeszcze na niego poczekać - przekazał szkoleniowiec lubinian za pośrednictwem pełniącego funkcję rzecznika prasowego Przemysława Chlebickiego.

W tym miejscu warto również przypomnieć, że tego lata o pozyskanie Popielca przez długi czas walczyła Jagiellonia Białystok. Oferty składane przez ubiegłorocznych mistrzów Polski nie skłoniły jednak działaczy Zagłębia do sprzedaży swojego wychowanka, z którym na Dolnym Śląsku wiązane są duże nadzieje.