Prawdą jest, że aktualni mistrzowie Niemiec szukają następców Arjena Robbena i Francka Ribéry’ego, lecz według „Kickera” 26-latek nie trafi latem na Allianz Arena. Powód? Marokańczyk nie spełnia wszystkich wymagań dyrekcji Bawarczyków.
Niemcy chcą bowiem pozyskać gracza, który poradzi sobie z grą na obu skrzydłach. Tymczasem Hakim Ziyech operuje głównie po prawej stronie boiska i korzysta praktycznie tylko z lewej nogi. Te cechy mają eliminować jedną z gwiazd Ajaksu, która w tym sezonie może pochwalić się 20 golami i taką samą liczbą asyst.
W przeciwieństwie do skrzydłowego półfinalisty Ligi Mistrzów, Callum Hudson-Odoi nadal znajduje się na celowniku Bayernu Monachium. Jego sytuacja jest jednak niezwykle skomplikowana, a to za sprawą odniesionego urazu, który wyklucza go z gry aż do jesieni.
Tymczasem „Gwiazda Południa” chce pozyskać nowego gracza „na już”. W związku z tym wydaje się, że priorytetem transferowym niemieckiej drużyny jest obecnie Nicolas Pépé z Lille. Iworyjczyk już wcześniej był obserwowany przez monachijczyków. Natomiast Lille miało otrzymać za niego ofertę w wysokości 80 milionów euro (więcej - tutaj). 23-latek w bieżącej kampanii zdobył 20 bramek i posłał 12 kluczowych podań.