Klarowna deklaracja Jacka Magiery. Jest gotów to zrobić

Jacek Magiera w trakcie piątkowej konferencji prasowej jednoznacznie odniósł się do niedawnego wpisu na Twitterze Marcina Torza na swój temat. Szkoleniowiec Śląska Wrocław przyznał wprost, że jeśli jego kontrakt hamuje władze klubu przed zatrudnieniem nowego trenera, jest gotów go skrócić.

„Trener zarabia około 100 tysięcy złotych miesięcznie, a jeśli zostałby zwolniony, to - w myśl przepisów - Śląsk nadal będzie mu płacił. Dlatego nie wierzcie w plotki o zwolnieniu Jacka Magiery. To byłoby zbyt głupie” - napisał w tym tygodniu Marcin Torz na Twitterze.

W piątek szkoleniowiec wrocławskiego klubu w mocnych słowach odniósł się do rewelacji przekazanych przez dziennikarza, apelując o zaprzestanie rozpowszechniania kłamstw i składając mu pewną propozycję. Zacytowaliśmy już sporą część wypowiedzi 47-latka, natomiast na podkreślenie zasługuje jeszcze jedno.

- Panie i panowie, jeżeli ktokolwiek uważa, że mój długi kontrakt, który będzie trwał jeszcze przez następny sezon, stoi na przeszkodzie przy podjęciu decyzji o zmianie trenera, nie mam żadnego problemu z tym, aby w rozmowie z właścicielami klubu skrócić okres kontraktu do końca tego sezonu. Nie mam z tym żadnego problemu. Jeśli taka będzie wola przedstawicieli miasta, pana prezydenta, to jestem za tym, aby skrócić czas trwania obowiązującej umowy - przyznał Magiera.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

- Wiecie, czego pragnę? Cieszyć się tak samo jak wczoraj Jagiellonia i Legia po zwycięstwach w europejskich pucharach, którym gorąco gratuluję. Piąte przykazanie - „Nie zabijaj”. „Przecież nikogo nie zabiłem. Co on do mnie mówi?”. Ludzie coraz częściej zabijają słowem i o tym pamiętajmy - skwitował całą sprawę szkoleniowiec.

W niedzielę jego podopieczni powalczą o powiększenie dorobku w lidze (obecnie to cztery punkty) w meczu z Cracovią.