Klopp wyznaczył główny cel Liverpoolu na letnie okno. Teraz wszystko zależy od działaczy

Thiago Alcântara żegna się z Bayernem Monachium. Piłkarz może zakotwiczyć w Liverpoolu. Chce go Jürgen Klopp.

Pomimo tego, że umowa 29-latka z Bayernem Monachium obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku, nie wypełni on swojego kontraktu. Bardzo prawdopodobny jest scenariusz jego przeprowadzki na Wyspy.

Niemieckie media donoszą, że menedżer Liverpoolu, Jürgen Klopp bardzo naciska na władze klubu, aby Hiszpan trafił na Anfield. Jest on w tej chwili głównym celem transferowym mistrzów Anglii.

Na razie jednak do transferu daleka droga. Podmioty wprawdzie negocjują, jednak do tej pory nie doszły do porozumienia. Rozbieżność jest dość spora.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Ekipa z Bawarii oczekuje bowiem za swojego pomocnika kwoty rzędu 40 milionów euro, z kolei Liverpool oferuje blisko o 15 milionów euro mniej.

„The Reds” nie są zbyt skorzy do tego, by zwiększać ofertę. Tym bardziej że środkowy pomocnik od jakiegoś czasu zmaga się z kłopotami zdrowotnymi. Ponadto również wiek nie działa na jego korzyść.

Thiago trafił do Monachium z Barcelony latem 2013 roku. W tym sezonie rozegrał 36 meczów. Jego dorobek to trzy gole i dwie asysty.

Jeśli Kloppowi nie uda się pozyskać piłkarza, będzie to jego druga transferowa porażka tego lata. Wcześniej chciał Timo Wernera, który ostatecznie trafił do Chelsea. Rodak trenera kosztował jednak zbyt dużo (53 miliony euro), jak na obecne możliwości finansowe Liverpoolu.