„Klub Kokosa” w Lechii Gdańsk

2023-06-01 17:26:45; Aktualizacja: 1 rok temu
„Klub Kokosa” w Lechii Gdańsk Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Tomasz Włodarczyk [Okno Transferowe/Meczyki.pl]

Lechia Gdańsk nie puściła niektórych swoich piłkarzy na urlopy i wylądowali oni w tak zwanym „Klubie Kokosa”.

Sezon 2022/2023 ułożył się dla Lechii Gdańsk tragicznie. Zespół z Trójmiasta zdobył tylko 30 punktów i spadł z Ekstraklasy. Pożegnanie z najwyższym szczeblem rozgrywek odbyło się z przytupem, bo wskutek zachowania kibiców rzucających race na murawę w ostatnim meczu przegrał on z Piastem Gliwice walkowerem.

Po tym spotkaniu zawodnicy gdańskiej drużyny planowo mieli udać się na urlopy, ale jak się okazuje, nie każdemu było to dane.

Z doniesień Tomasza Włodarczyka wynika, że władze Lechii chciały, by piłkarze zrzekli się wynagrodzenia za koniec sezonu. W niektórych przypadkach chodziło o pensje za maj oraz czerwiec. Gdy zawodnicy się na to nie zgodzili, musieli zostać w Gdańsku, trafiając do „Klubu Kokosa”. W jego ramach trenują lub zajmują się wątpliwie brzmiącymi zadaniami medialnymi.

Według dziennikarza Meczyki.pl w tym gronie znaleźli się Rafał Pietrzak, Kisters Tobers, Louis Poznanski, Joeri de Kamps, David Stec, Conrado, Jarosław Kubicki oraz İlkay Durmuş.

Kontrakty Pietrzaka i Tobersa są ważne tylko do 30 czerwca.