Klub Tomasza Kędziory pozyskał nowego bramkarza [OFICJALNIE]. Reakcja na uraz byłego zawodnika Rakowa Częstochowa

PAOK FC ogłosił pozyskanie nowego bramkarza. Po kilkumiesięcznym bezrobociu do gry powraca Jiří Pavlenka.

Czterokrotni mistrzowie Grecji rozejrzeli się po rynku poza okresem okna transferowego. Do takiego działania zmusiła ich kontuzja Antonisa Tsiftsisa. Golkiper nie tak dawno, bo w pierwszej połowie sezonu 2023/2024 na wypożyczeniu bronił barw Rakowa Częstochowa.

Problem udało się rozwiązać. W miejsce 25-latka przybył jeszcze bardziej doświadczony Pavlenka. Podpisał umowę do końca czerwca 2025 roku z możliwością jej przedłużenia o 12 miesięcy.

Przez trzy miesiące 21-krotny reprezentant Czech przebywał na bezrobociu po wygaśnięciu kontraktu z Werderem Brema, gdzie dzielił szatnię z Dawidem Kownackim. Na Weserstadion spędził siedem lat, okraszonych 44 czystymi kontami w 221 występach.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

100 milionów euro! W 2020 roku FC Barcelona dostała ofertę za Ansu Fatiego

Next

Wcześniej 32-latek grał na chwałę ojczystych ekip. W edycji 2016/2017 sięgnął ze Slavią Praga po mistrzostwo kraju. Na szerokie wody wypłynął jako wychowanek Baníku Ostrawa, skąd raz udał się na wypożyczenie do FC Hlučín.

Teraz ma stanowić odpowiednie zabezpieczenie na wypadek niedyspozycji Dominika Kotarskiego, tegorocznego debiutanta drużyny narodowej Chorwacji.

PAOK to aktualnie trzecia siła w lidze. Traci tylko punkt do prowadzącego AEK-u. W linii obrony na co dzień występuje Tomasz Kędziora, który ponownie nie otrzymał powołania od Michała Probierza.