Klub z Ekstraklasy wybierał między graczem Legii Warszawa a Rakowa Częstochowa
2025-09-26 12:52:23; Aktualizacja: 3 godziny temu
We wrześniu na odejście z Legii Warszawa zdecydował się Iłla Szkuryn. Napastnika pozyskał GKS Katowice, który w tamtym momencie rozważał również transfer Leonardo Rochy z Rakowa Częstochowa. Te informacje w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” potwierdził dyrektor sportowy Dawid Dubas.
Legia Warszawa po kilku miesiącach od przeprowadzonego transferu rozstała się z Iłlą Szkurynem. Napastnik w trakcie letniego okna powędrował do GKS-u Katowice.
W swoich planach Białorusina nie uwzględniał trener Edward Iordănescu, a ponadto on sam również nie czuł się dobrze w stołecznym zespole i ze względu na swoje poglądy wobec białoruskiego reżimu miał problemy z podróżowaniem po Europie.
Katowiczanie wykorzystali okazję i sprowadzili Szkuryna z Legii za 400 tysięcy euro. Jak się okazuje, w tym samym okresie na ich radarze znajdował się również napastnik Rakowa Częstochowa.Popularne
To Leonardo Rocha, który ostatecznie opuścił szeregi jednokrotnego mistrza Polski i przeniósł się w ramach wypożyczenia do Zagłębia Lubin. Ekipa z Katowic była w kontakcie z Portugalczykiem i jego pracodawcą, co w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” przyznał jej dyrektor sportowy Dawid Dubas.
- Rozmowy dotyczące pozyskania do klubu Iłly Szkuryna rozpoczęły się natomiast znacznie wcześniej, niż pojawiła się dostępność Leonardo Rochy, którego przyszłość w klubie nie była jednoznaczna. Finalnie zarówno Legia Warszawa jak i Raków Częstochowa pozyskały lub planowały pozyskać kolejnych napastników do swoich zespołów, stąd pojawiły się możliwości tych napastników na rynku. My analizowaliśmy i śledziliśmy sytuację obydwóch, byliśmy też w kontakcie z przedstawicielami Legii i Rakowa - jednak kilka istotnych czynników zaważyło, że zdecydowaliśmy się na transfer Iłly Szkuryna i cieszymy się, że dołączył do Katowic - wyjaśnił Dubas.
Szkuryn po transferze do GKS-u zanotował trzy występy i zdobył w nich bramkę. 26-latek otworzył dorobek w nowych barwach w wygranym po dogrywce 4-2 meczu Pucharu Polski przeciwko Wiśle Płock.
Jeżeli chodzi o Rochę, to ten w zespole z Lubina ma w tej chwili dokładnie taki sam dorobek. Do siatki trafił w zremisowanym 2-2 spotkaniu Ekstraklasy z Motorem Lublin.
Cała rozmowa z dyrektorem sportowym Dawidem Dubasem jest dostępna tutaj.