Kluby z topowej ligi chcą młodego piłkarza Lecha Poznań! Trwają negocjacje
2025-01-29 17:53:55; Aktualizacja: 17 godzin temuLech Poznań może niebawem stracić utalentowanego pomocnika. Mowa o Igoru Brzyskim, którego wygasająca umowa najprawdopodobniej nie zostanie przedłużona. Już teraz o podpis 17-latka walczą Atalanta, Bologna, Torino oraz Lazio. Negocjacje cały czas trwają - informuje Maksymilian Dyśko ze Sportowy-poznan.pl.
Igor Brzyski struktury akademii Lecha Poznań wzmocnił latem 2021 roku. Grający na pozycji środkowego pomocnika zawodnik został wówczas przejęty z rąk Lechii Gdańsk.
Zauważono w nim bardzo duży potencjał, a propozycja przedstawiona przez klub z Bułgarskiej skusiła urodzonego w 2007 roku piłkarza do zanotowania przeprowadzki.
Od tamtego momentu Brzyski sumiennie szlifował swój talent, notując występy w zespole do lat 19 oraz rezerwach. Rozegrał czternaście spotkań na trzecioligowych boiskach, a w nich popisał się asystą. Ma również na swoim koncie jedenaście występów w II lidze, a więc na szczeblu centralnym.Popularne
I choć zdarzało mu się trenować z pierwszym zespołem Lecha, to ostatecznie debiutu w nim nie dostąpił i wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie nie będzie mógł tego faktu zmienić.
Maksymilian Dyśko ze Sportowy-poznan.pl przekazał, że Brzyski pomimo małego doświadczenia na poziomie seniorskim cieszy się bardzo dużym uznaniem na rynku transferowym. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2025 roku i najprawdopodobniej nie zostanie przedłużona, ponieważ sam tego nie chce.
Mowa o gorących kierunkach. Już wcześniej bacznie przyglądały mu się Fiorentina, Inter Mediolan, Arsenal oraz Hoffenheim, lecz obecnie w grze znajdują się Atalanta, Bologna, Torino oraz Lazio. Wedle wspomnianego źródła trzy pierwsze drużyny są najbliżej sprowadzenia Brzyskiego.
Co kluczowe, zostały już przesłane konkretne oferty, ale Lech odrzucił je, ponieważ władze z Bułgarskiej oczekują konkretnej kwoty za sprzedaż swojego utalentowanego zawodnika, natomiast włoskie kluby do tej pory złożyły propozycje oparte na bonusach. I to właśnie na tym polu trzeba popracować nad porozumieniem, by przeprowadzka doszła do skutku. Wydaje się to kwestią czasu.
„W ich ofercie znalazły się m.in. 20% od kolejnego transferu zawodnika oraz premie za debiut, liczbę rozegranych meczów czy ewentualne powołanie do reprezentacji. Lech Poznań wydaje się jednak niechętny takiemu rozwiązaniu. Klub preferuje natychmiastową wypłatę pełnej kwoty transferowej, zamiast uzależniania części dochodów od przyszłych wydarzeń” - czytamy.