„Kluczowy zawodnik”. Marcin Brosz zachwala nowy nabytek Legii Warszawa

Marcin Brosz był gościem Kanału Sportowego. Były selekcjoner juniorskiej reprezentacji Polski, a obecnie trener Bruk-Betu Termalicy Nieciecza zabrał głos na temat pozyskanego przez Legię Warszawa Maxiego Oyedele. Szkoleniowiec wypowiedział się na temat pomocnika w samych superlatywach.

Legia Warszawa ma niemałe problemy w środku pola. Już wcześniej kontuzji doznał Juergen Elitim, a ostatnio dołączył do niego Jurgen Çelhaka. Jasne zatem stało się, że jeśli drużyna ze stolicy ma rywalizować na kilku frontach, to istnieje potrzeb sprowadzenia nowego defensywnego pomocnika. Wybór padł na Maxiego Oyedele z Manchesteru United.

W tym przypadku mamy do czynienia z 19-latkiem, który nie miał realnej szansy na to, by zaistnieć na Old Trafford. Z tego powodu postanowił poszukać dla siebie cennych minut, a pomocną dłoń wyciągnął do niego Jacek Zieliński. Jeśli pokaże się w Ekstraklasie z dobrej strony, to będzie stanowił nie tylko znakomitą opcję zarobkową, ale też alternatywę dla reprezentacji Polski.

Tym bardziej że Oyedele ma już w swoim dorobku występy w drużynie narodowej do lat 21. Wcześniej grał też w U-19, gdzie miał okazję pracować z Marcinem Broszem. Jakim piłkarzem jest pomocnik? O tym w Kanale Sportowym mówił wspomniany szkoleniowiec.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

- W meczach kwalifikacyjnych był to kluczowy zawodnik, który w newralgicznych sytuacjach brał na siebie odpowiedzialność. Nie chodzi mu tu tylko o środek pola, bo potrafił kreować też sytuacje swoim kolegom. Dawał w trudnych momentach pozytywne impulsy nie tylko odbiorem czy dobrym zagraniem, ale też mentalnie wspierał drużynę.

- Chcieliśmy go wziąć na Mistrzostwa Europy na Malcie, ale Manchester United widział go wtedy na tournée. Tak zdecydował trener pierwszego zespołu. Myśmy się z jednej strony bardzo cieszyli, bo chłopak się rozwijał.

Szansa na debiut dla 19-latka pojawi się już w niedzielę. Pierwszy gwizdek tej potyczki punktualnie o 20:15.