Kolejna miłość Guardioli. "Kocham tego chłopaka"

Pep Guardiola pochwalił Joshuę Kimmicha po wczorajszym meczu z Borussią Dortmund.

Występ 21-latka w sobotnim hicie Bundesligi był niespodzianką, spodziewano się bowiem, że Hiszpan postawi na Mehdiego Benatię, który jednak zaczął spotkanie na ławce rezerwowych. Młodzieżowy reprezentant Niemiec pokazał się z bardzo dobrej strony.

Kimmich to nominalny pomocnik, ale w związku z kontuzjami w defensywie Bayernu, został przesunięty do obrony. Nie od razu jednak sprawdził się w tej roli, bowiem przeciwko Juventusowi nie spisał się najlepiej. Wczoraj jednak odwdzięczył się za zaufanie trenera.

Wychowanek Stuttgartu nie tylko dobrze spisywał się w destrukcji, ale także nieźle rozpoczynał akcje Bawarczyków. W pierwszej połowie należał do najlepszych piłkarzy na boisku, raz uratował swój swój zespół przed stratą bramki. 

Popularne

Previous

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Łukasz Masłowski znowu to zrobił? To może być „kozacki” transfer Jagiellonii Białystok

Next

Po meczu Guardiola bardzo żywiołowo rozmawiał na środku boiska ze swoim podopiecznym, przekazując mu uwagi dotyczące występu, co jakiś czas go obejmując. Później, w rozmowie z mediami, powiedział na jego temat kilka ciepłych słów.

- Kocham tego chłopaka. Ma absolutnie wszystko, by osiągnąć czego chce - rozpoczął szkoleniowiec.

- Nie mówicie mi, że nie jest obrońcą. Dzisiaj zasłużył na wiele pochwał. Należą mu się gratulacje, bo potrafił powstrzymać kogoś takiego, jak Aubameyang - dodał.

To kolejne tego typu wyznanie Guardioli. W przeszłości swoją miłość deklarował wobec kilku zawodników - w tym do Philippa Lahma czy Roberta Lewandowskiego.