Konflikt w Mediolanie. Inter wściekły na Berlusconiego
2015-09-16 13:12:05; Aktualizacja: 9 lat temuInter jest wściekły na decyzje Silvio Berlusconiego, a napięta atmosfera nie ma żadnego związku z ubiegłotygodniowymi derbami.
Milan od dawna miał w planach opuszczenie San Siro i budowę nowego obiektu, którego nie dzieliłby już z lokalnym rywalem. Mimo gotowego projektu i posiadania funduszów na tę inwestycję, konflikt z Fondazione Fiera, właścicielami terenu, na którym miał powstać stadion, zatrzymał całą operację. Prezydent "Rossonerich" zadeklarował nawet, że drużyna pozostanie na obecnej arenie.
Decyzja ta rozwścieczyła działaczy Interu. Erick Thohir, właściciel klubu, sondował wcześniej możliwość przeprowadzki, ale z racji opuszczenia stadionu przez drugą ze stron, postanowił wokół Giuseppe Meazza tworzyć swój projekt. Co więcej, opracowano już plany przebudowy obiektu i wybudowanie obok wioski sportowej. Czas poświęcony na to okaże się najprawdopodobniej zmarnowany wskutek postanowień Milanu.