Koniec cudownej passy Mateusza Bogusza. Trzy czerwone kartki i bolesna porażka Los Angeles FC [WIDEO]

Dziesięć spotkań trwała cudowna passa związana z notowaniem trafień lub asyst w wykonaniu Mateusza Bogusza na poziomie MLS. Jego Los Angeles FC poniosło sromotną klęskę w rywalizacji z Columbus Crew.

Nie ma żadnych wątpliwości, że polski napastnik przechodzi przez najwspanialszy okres w swojej karierze. Po tym, gdy potrzebował dłuższego okresu aklimatyzacji od czasu przeprowadzki z Leeds United w marcu zeszłego roku, zaczął lśnić jasnym blaskiem w drugim sezonie.

Od połowy maja typowany do powołania na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski 22-latek seryjnie lądował w protokole meczowym jako strzelec gola lub asystent. W jednym ciągu na przestrzeni poprzednich 10 kolejek zdobył dziewięć bramek i zaliczył pięć ostatnich podań.

To, co dobre, szybko się kończy – to powiedzenie idealnie pasuje do dzisiejszego poranka. Bogusz tym razem musiał pogodzić się z pustym przelotem podczas meczu z Columbus Crew. Jego drużyna wysoko przegrała przed własną publicznością aż 1-5.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Bohaterem okazał się Christian Ramirez, autor dwóch bramek. Gola i asystę dołożył również Alexander Mățan. Zwycięstwo przyjezdnych stało się jeszcze bardziej okazałe dzięki trafieniom Juana Camilo Hernándeza oraz Diego Rossiego. Honorowo piłkę do sieci wpakował za to Nathan Ordaz.

Przy odrobinie szczęścia passa wychowanka akademii Ruchu Chorzów zostałaby zachowana, gdyby Diego Martínezowi udało się lepiej zaskoczyć bramkarza rywala.

.@LAFC pull one back with minutes remaining in the match. 👀 pic.twitter.com/o9KSiydRkH

— Major League Soccer (@MLS) July 14, 2024

W końcówce widowiska w Kalifornii mocno zagotowało się między zawodnikami. Najpierw za dwie żółte kartki plac opuścił Sergi Palencia, a tuż przed końcowym gwizdkiem czerwoną kartkę bezpośrednio ujrzeli Jesús Murillo z Los Angeles oraz Mariano Hinestroza z Columbus Crew.