Koniec serii Mourinho na Stamford Bridge
2014-04-19 23:53:08; Aktualizacja: 10 lat temuJosé Mourinho przegrał swój pierwszy ligowy mecz w roli szkoleniowca Chelsea na Stamford Bridge.
"The Blues" pod wodzą Portugalczyka do meczu z Sunderlandem byli niepokonani na własnym boisku od 77 spotkań w Premier League. W tym czasie londyńczycy mogli popisać się kapitalnym bilansem - 66 zwycięstw i 11 remisów.
51-letni menadżer na pomeczowej konferencji prasowej nie odniósł się do przerwania swojej rekordowej passy. Postanowił jedynie ironicznie pogratulować piłkarzom za walkę, Sunderlandowi zwycięstwa, Mike'owi Deanowi sędziowania oraz Mike'owi Rileyowi, szefowi arbitrów w Anglii za fantastyczny sezon, a zwłaszcza za prowadzenie przez jego podopiecznych ostatnich meczów zespołów walczących o tytuł.
Nie od dziś wiadomo, że drużyny prowadzone przez Mourinho były znane z tego, że dobrze radziły sobie w roli gospodarza. Wystarczy wspomnieć, że "The Special One" na ławce trenerskiej FC Porto, Chelsea, Interu Mediolan oraz Realu Madryt zanotował serię 150 ligowych spotkań bez porażki (125 wygranych i 25 remisów). Tę passę przerwał dopiero Sporting Gijon, który w kwietniu 2011 roku pokonał "Królewskich" na Estadio Santiago Bernabéu 0:1.Popularne
Ta przegrana przekreśliła wtedy szanse Realu na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Wiele na to wskazuje, że strata punktów z Sunderlandem także zniwelowała marzenia Chelsea na wywalczenie tytułu mistrza Anglii. W tym momencie ekipa ze Stamford Bridge traci dwa punkty do liderującego Liverpoolu, który rozegrał o jedno spotkanie mniej.