Koniec zachwytów, Kacper Urbański w trudnej sytuacji. Bologna ma w tym swój interes?!

2024-12-11 08:28:15; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Koniec zachwytów, Kacper Urbański w trudnej sytuacji. Bologna ma w tym swój interes?! Fot. Massimo Paolone/LaPresse/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info | Meczyki.pl [YouTube]

Kacper Urbański był jedną z rewelacji Bologny Thiago Motty. W tym sezonie reprezentant Polski dostaje jednak zdecydowanie mniej minut. Obecna sytuacja z pewnością nie wpływa dobrze na jego karierę. Cała sprawa może mieć drugie dno.

Kacper Urbański wywarł w poprzednim sezonie ogromne wrażenie na polskich i włoskich kibicach. Młodziutki pomocnik pod koniec rundy jesiennej zaczął dostawać regularnie szanse od Thiago Motty. Dzięki temu powołania zaczął mu wysyłać Michał Probierz.

20-latek stał się już etatowym reprezentantem Polski. Niestety, w ostatnim czasie idzie mu znacznie gorzej w klubie.

Wydawało się, że po bardzo udanej premierowej kampanii pozycja utalentowanego gracza z Gdańska w szeregach „Rossoblù” stanie się zdecydowanie mocniejsza. Nie wykonał on jednak spodziewanego kroku do przodu.

Vincenzo Italiano nie powierzył tak ważnej roli Urbańskiemu. Co prawda postawił na niego dotychczas jedenastokrotnie, ale tylko w trzech przypadkach od pierwszych minut. Co więcej, w ośmiu meczach w ogóle nie przywołał wychowanka Lechii z ławki rezerwowych. Jak widać, sytuacja jest trudna. 

We włoskich mediach pojawiają się domysły, że brak minut dla jedenastokrotnego reprezentanta kraju może wynikać z toczących się w tle rozmów w sprawie przedłużenia kontraktu. Byłaby to więc forma nacisku ze strony klubu. Nie należy zapominać, że sytuacji Urbańskiego przygląda się uważnie Juventus.

W negocjacjach dotyczących prolongaty umowy nie widać na horyzoncie porozumienia, co dodatkowo podsyca spekulacje. Na obecnych warunkach współpraca między stronami obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku i zawiera opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

- Z Kacprem Urbańskim jest w tym sezonie gorzej niż było. O ile w pierwszym roku było zaskoczenie, że młody chłopak zaczyna się przebijać i Thiago Motta daje mu szansę, podchodzono do tego z dystansem. Potem pojechał na EURO, gdzie zyskał uznanie. Urbański grywał częściej u Motty niż u Vincenzo Italiano. 7 meczów w tym sezonie Serie A, tylko jeden od pierwszej minuty. Najdłużej zagrał 78 minut z Monzą - ani razu nie rozegrał 90 minut. Jestem tym trochę zaniepokojony - wyjaśnił Piotr Dumanowski na kanale Meczyki.pl.

Przed klubem ze Stadio Renato Dall’Ara kolejna batalia w Lidze Mistrzów. Drużyna, w której dostępu do bramki broni regularnie Łukasz Skorupski, zmierzy się w szóstej kolejce z Benficą. Na jej koncie widnieje zaledwie punkt.