Kontrowersyjny transfer Miguela Almiróna?! Newcastle osiągnęło porozumienie
2024-01-22 13:48:46; Aktualizacja: 9 miesięcy temuNewcastle United osiągnęło porozumienie z Al-Shabab w sprawie transferu Miguela Almiróna. Zawodnik jest otwarty na zaskakujący ruch - zapewnia Ben Jacobs.
Newcastle United szuka możliwości na podreperowanie swojej sytuacji finansowej w kontekście zasad Financial Fair Play. Obecnie prowadzi rozmowy w sprawie Kierana Trippiera, którego transferem zainteresował się Bayern Monachium.
Wedle ostatnich doniesień „The Telegraph” klub nie chce doprowadzić do czystek, zachowując nadal mocną i konkurencyjną kadrę. Do pojedynczych rozstań może jednak dojść.
Jak się okazuje, drużyna z St James' Park może w zgrabny sposób uniknąć problemów z FPP. Wsparcie może nadejść ze strony przedstawiciela Saudi Pro League, Al-Shabab.Popularne
Ben Jacobs donosi, że nastąpiło porozumienie obydwóch klubów w sprawie transferu Miguela Almiróna. Sprawa może w ekspresowym tempie przejść do zaawansowanej sprawy. Sam paragwajski pomocnik otwiera się na przeprowadzkę na Bliski Wschód, co może mieć spore znaczenie.
Rozmowy trwają.
Almirón to ważna postać w szeregach Eddie'ego Howe'a. Na przestrzeni bieżącej kampanii dobił już do 31 spotkań, notując pięć bramek i dwie asysty. Niezwykle udane były dla niego poprzednie rozgrywki, gdy trafił jedenastokrotnie do siatki.
29-latek reprezentuje barwy „Srok” od stycznia 2019 roku. Niecały rok temu przedłużył swoją umowę, która teraz obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.
Zapowiedź ruchu wzbudziła spore kontrowersje. Newcastle United znajduje się we władaniu Saudyjskiego Funduszu Publicznego, dlatego nagłe rozmowy z klubem z tamtejszej ligi nie powinny przesadnie dziwić.
Już wielokrotnie spekulowano, że Arabia Saudyjska może przyjąć funkcję rynku zbytu dla powiązanych europejskich klubów, nad którymi ciążą limity finansowe.
Exclusive: Al-Shabab and Newcastle have reached a provisional agreement over Miguel Almiron. It's understood Almiron is open to the move, but the deal is not done yet.🇸🇦 pic.twitter.com/qdny6qSfJE
— Ben Jacobs (@JacobsBen) January 22, 2024