Chorwat doznał urazu podczas sobotniego meczu ze Śląskiem Wrocław. Po dokładniejszych badaniach okazało się, że jest to poważna kontuzja lewego kolana, która wyklucza go z gry na około sześć tygodni. Trener "Jagi", Ireneusz Mamrot nie wyklucza jednak, że 26-latek może powrócić do składu w późniejszym terminie.
– Bardzo żałujemy tej straty. Ivan doskonale rozumie się z Gutim, a to na ich pozycjach jest bardzo ważne. Obaj lubią się również prywatnie, a to też przekłada się na naszą dobrą grę w defensywie. Poza jednym meczem, gdzie przytrafiło nam się kilka błędów, grają bardzo równo. Tracimy zawodnika, który nie tylko dużo daje na w defensywie, ale również w ofensywie. Idealnie realizował nasz pomysł na grę - stwierdził szkoleniowiec.
Kontuzja Runje to nie jedyne zmartwienie Mamrota. Z urazem mięśnia przywodziciela zmaga się również Taras Romanczuk, który na pewno nie zagra w spotkaniu z Piastem Gliwice. Warto dodać, że Ukrainiec znajdował się w kręgu zainteresowań klubów z Turcji i węgierskiego Videotonu.
Władze Jagiellonii, w obliczu częstych urazów Chorwata, planują zakup stopera. Według "Przeglądu Sportowego" wicemistrz Polski negocjuje z Olimpią Ljubljana transfer Nemanji Mitrovicia. 24-letni Słoweniec ma za sobą pobyt w młodzieżowych drużynach Interu Mediolan.