Kontuzja ważnego gracza Liverpoolu?! To byłaby duża strata
2025-10-04 23:38:02; Aktualizacja: 2 godziny temu
W drugiej połowie sobotniego meczu Chelsea - Liverpool murawę opuścił Ibrahima Konaté. Po końcowym gwizdku Arne Slot wyjaśnił, że defensor narzekał na problem z mięśniem czworogłowym.
- Nie wiem, czy to poważna kontuzja, ale wiem, że trochę utykał, a kiedy go o to zapytałem, powiedział, że czuje lekki ból w mięśniu czworogłowym. Wtedy zapaliły się u mnie wszystkie lampki ostrzegawcze, ponieważ nigdy nie wiadomo, czy przy kolejnym sprincie nie dojdzie do urazu - przyznał holenderski szkoleniowiec.
- To była też zmiana, którą miałem w głowie, może na kilka minut lub nieco później, ponieważ prawy środkowy obrońca miał sporo posiadania piłki i musieliśmy coś z tego stworzyć. Wszyscy wiemy, że Ryan Gravenberch jest w tym całkiem dobry - dodał.
- Być może dobrze się stało, że zszedł z boiska nieco wcześniej, ale było jasne, że muszę go zdjąć, ponieważ kulał.Popularne
Na ten moment trudno ocenić, jak poważny jest uraz stopera Liverpoolu. Niemniej jednak nie ulega wątpliwości, iż jego ewentualna absencja stanowiłaby spore osłabienie w szeregach mistrzów Anglii.
26-latek jest bowiem podstawowym graczem w zespole „The Reds” na starcie obecnego sezonu. Francuz wystąpił w dziesięciu z jedenastu możliwych spotkań. W każdym z nich wybiegał na boisko jako zawodnik wyjściowej jedenastki.
Liverpool przegrał w sobotę z Chelsea (1:2), w związku z czym spadł z tronu lidera tabeli Premier League na rzecz Arsenalu, do którego traci aktualnie jeden punkt.