Miniony sezon był dla kibiców „Złociosto-krwistych” szczególnie nieudany. Zespół prowadzony przez Macieja Bartosza, który pojawił się w Kielcach w trakcie sezonu, pożegnał się z Ekstraklasą.
Duży wpływ na to miały problemy finansowe, z którymi borykał się klub oraz zawirowania właścicielskie. Tak naprawdę dopiero w czwartek wszystko się wyjaśniło i podmiot wrócił po trzech latach w ręce miasta Kielce.
To z kolei doprowadziło do tego, iż ku uciesze fanów Korony, rezygnację z posady prezesa oraz członka zarządu złożył Krzysztof Zając.
62-latek już wcześniej zapowiedział, że tak postąpi, jeśli dojdzie do zmian właścicielskich.
Piastował on funkcję sternika klubu od kwietnia 2017 roku.
Po 10. kolejce pierwszej ligi spadkowicz z Ekstraklasy zajmuje w ligowej tabeli trzynaste miejsce. Ma jednak dwa mecze zaległe.