W poprzednim sezonie reprezentant Polski miał duże problemy z
graniem w Paris Saint-Germain. Lekiem na jego problemy miało być
wypożyczenie do innej drużyny. Nantes było wśród zespołów, które
wymieniało się w kontekście takiego ruchu. Ostatecznie Krychowiak
przeniósł się jednak do West Bromwich Albion, gdzie w pewnym
momencie również zaczął mieć problemy z graniem (dzisiaj jest w
wyjściowym składzie na mecz ligowy z Brighton). Brytyjskie media
zaczęły wtedy spekulować o skróceniu jego wypożyczenia. Jak mówi
Kita, drugi raz nie będzie starał się jednak sprowadzić do Nantes
27-latka.
- Nie będę o niego zabiegać. Latem namawiałem
go, by do nas przyszedł. Tłumaczyłem, że w przedmundialowym
sezonie będzie to dla niego najlepsze rozwiązanie. A on kręcił
nosem. Moim zdaniem popełnił błąd, że nie skorzystał z mojej
oferty. (…) Wysokie zarobki? Pan się nie martwi, jakbym to zrobił,
ale zapewniam, że dałbym sobie radę. Ale teraz to już nieaktualna
sprawa - przyznał działacz, który wypowiedział się również na
temat gry Krychowiaka na Wyspach:
- On chyba nie pasuje do
tej ligi. Tam gra się inaczej niż we Francji czy w Hiszpanii, gdzie
podobno może wrócić (cały wywiad TUTAJ).
Dodajmy, że
Nantes zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli Ligue 1. W 19
dotychczasowych spotkaniach sięgnęło po 33 punkty. Za wyniki ekipy
z Bretanii od początku sezonu odpowiada Claudio Ranieri.
„Krychowiak kręcił nosem i popełnił błąd. Nie będę już o niego zabiegał”
fot. Transfery.info
Właściciel Nantes, Waldemar Kita, wypowiedział się na temat Grzegorza Krychowiaka, który jakiś czas temu był łączony z przenosinami do jego klubu.
Więcej na temat:
Waldemar Kita
Polska
Francja
Grzegorz Krychowiak
Aston Villa FC
FC Nantes
Anglia
Paris Saint-Germain FC