Kryzys wizerunkowy Pumy tuż za rogiem. Gigant walczy o pojednanie Neymara z Álvaro Gonzálezem
2020-09-26 12:50:25; Aktualizacja: 4 lata temuWzajemne oskarżenia Neymara i Álvaro Gonzáleza o rasizm mogą bardzo zaszkodzić ich sponsorowi, a więc marce odzieżowej Puma.
Niemiecka firma nie tak dawno przyciągnęła do siebie gwiazdę Paris Saint-Germain oraz reprezentacji Brazylii, oferując jej hojne wynagrodzenie i czyniąc ją swoją twarzą. Ten ruch może się już niedługo odbić gigantowi czkawką. Dlaczego?
13 września Neymar wziął udział w meczu z Olympique Marsylia, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem rywali paryżan. Nie to było jednak tutaj kluczowe, a zachowanie poszczególnych piłkarzy, w tym właśnie 28-latka.
Atakujący mistrza Francji wyleciał z boiska po uderzeniu w tym głowy Álvaro Gonzáleza. Ogniem zapalnym całego zajścia miał być wybryk Hiszpana o podłożu rasistowskim.Popularne
Z czasem okazało się, że Brazylijczyk również ma sporo za uszami. Klub z Marsylii jest w posiadaniu dowodów na to, że piłkarz z Parc des Princes nazwał wspomnianego środkowego obrońcę „jeb**** ped****”, a Hirokiego Sakaia „chińskim gó****”.
To zamieszanie zdecydowanie nie służy marce Puma, której wizerunek może znacznie ucierpieć. W związku z tym, jak donosi „AS”, Niemcy zdecydowali się na mediacje między obiema stronami w celu ich pojednania. Musimy bowiem wiedzieć, że firma ta sponsoruje również „Les Olympiens”.
Dodajmy, że Komisja Dyscyplinarna LFP o wynikach śledztwa ma poinformować już 30 września. Gonzálezowi grozi 10 meczów pauzy, z kolei Neymar może zostać zawieszony aż na 20 spotkań, co byłoby wynikiem zachowania homofobicznego i rasistowskiego.