Krzysztof Mączyński broni kibiców Śląska Wrocław: Robienie z tego afery to lekka przesada

W poniedziałek rozgrywany był ostatni mecz w ramach pierwszej kolejki rundy rewanżowej Ekstraklasy, a w nim Warta Poznań mierzyła się ze Śląskiem Wrocław.

Spotkanie dosyć niespodziewanie padło łupem tych pierwszych, którzy pokonali rywala rezultatem 2-1 i dzięki temu wydostali się ze strefy spadkowej.

Dla gości była to kolejna porażka w tym sezonie. Od początku listopada podopieczni Jacka Magiery wygrali raptem jeden mecz, jedno spotkanie zremisowali oraz trzy przegrali.

Słaba postawa „Wojskowych” spowodowała, że po zakończeniu potyczki zostali oni „wezwani” do kibiców. Ci natomiast dali upust swoim emocjom i doszło do ostrej wymiany zdań, a na koniec fani chcieli od swoich ulubieńców koszulki. Nie wszyscy byli jednak pozytywnie nastawieni do tego pomysłu.

Sytuacja wywołała niemałe poruszenie wśród ekspertów i postronnych osób. Głos postanowił zabrać zatem kapitan Śląska Krzysztof Mączyński.

Robienie afery z tego ,że część zawodników oddała dobrowolnie koszulki to lekka przesada .Ważne ,że się klika ,bo o to w tym chodzi.Nikt nikogo nie zmusił ,a rozmowa jak najbardziej zasłużona i nikt nie ma z tym problemu. Rozliczać będziemy się po sezonie .

— Krzysztof Mączyński (@Maka29_5) December 14, 2021

„Robienie afery z tego, że część zawodników oddała dobrowolnie koszulki to lekka przesada. Ważne, że się klika, bo o to w tym chodzi. Nikt nikogo nie zmusił, a rozmowa jak najbardziej zasłużona i nikt nie ma z tym problemu. Rozliczać będziemy się po sezonie” - napisał na Twitterze były reprezentant Polski.

Ekipa z Wrocławia plasuje się obecnie w ligowej tabeli na dziewiątym miejscu z dorobkiem 24 punktów.