Krzysztof Piątek na testach medycznych!

Dopiero ostatniego dnia okna transferowego klaruje się kwestia przyszłości reprezentanta Polski. Hertha BSC nie była zainteresowana dalszą współpracą, stąd też napastnik mógł szukać sobie nowego klubu. Zainteresowanie wyrażało przez długi czas Galatasaray, a ostatnio zgłosiła się nawet występująca w Lidze Mistrzów FC Kopenhaga, koniec końców gracz przeniesie się jednak na dobrze znane sobie boiska.

Po początkowym zawahaniu 27-latek zdecydował się jednak na przeprowadzkę do Salernitany. Strony osiągnęły już pełne porozumienie, zatem przed podpisaniem kontraktu należy już tylko dopełnić wszelkich formalności. Do takich należą testy medyczne.

Krzysztof Piątek przyjechał w czwartkowy poranek do rzymskiej kliniki Villa Stuart, gdzie przejdzie obligatoryjne badania. Jeśli przejdzie je bezproblemowo, otrzyma „zielone światło” na podpisanie kontraktu z nowym pracodawcą.

Przypomnijmy, że Polak wraca do włoskiej Serie A na zasadzie rocznego wypożyczenia, choć „Granata” zapewniła sobie możliwość jego późniejszego wykupu za około siedem-osiem milionów euro. Podczas tymczasowego pobytu większą część jego pensji, około 60 procent, będą opłacać berlińczycy.

Dla Krzysztofa Piątka będzie to już czwarta włoska przygoda w profesjonalnej karierze. Z Cracovii wykupiła go najpierw Genoa i tam snajper bardzo szybko stał się gwiazdą zespołu. Znakomite występy i seryjnie zdobywane bramki doprowadziły do transferu do AC Milanu, gdzie również początkowo radził sobie znakomicie. Później jednak obniżył loty i przeniósł się do Herthy. W Niemczech nie sprostał oczekiwaniom i ostatnie pół roku spędził na stosunkowo udanym wypożyczeniu do Fiorentiny.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @gianlucadimarzio.com