Krzysztof Piątek spudłował karnego w drugim meczu z rzędu
2025-05-09 19:58:18; Aktualizacja: 4 godziny temu
W piątkowym spotkaniu tureckiej ekstraklasy İstanbul Başakşehir mierzy się z Fenerbahçe. W pierwszej połowie Krzysztof Piątek nie wykorzystał rzutu karnego.
Mecz pomiędzy İstanbul Başakşehirem a Fenerbahçe odbywa się w ramach 35. kolejki ligi tureckiej. W podstawowym składzie gospodarzy na to spotkanie nie zabrakło Krzysztofa Piątka. W przypadku drużyny gości Sebastian Szymański rozpoczął je na ławce rezerwowych.
Pierwszy z wymienionych wyżej Polaków mógł otworzyć wynik w 20. minucie. Dla jego zespołu podyktowany został wtedy rzut karny. Napastnik ustawił sobie piłkę na 11. metrze, ale nie oddał zbyt trudnego strzału dla Dominika Livakovicia. Kopnął w okolice środka bramki i chorwacki golkiper zatrzymał jego uderzenie.
29-latek nie wykorzystał karnego w drugim meczu ligowym z rzędu. Wcześniej przytrafiło mu się to w starciu z Hataysporem. Przed tym trafił do siatki z akcji. Başakşehir triumfował 4:2.Popularne
Nie brzmi to zbyt dobrze, natomiast nie zmienia to faktu, że Piątek jest w trakcie znakomitego dla siebie sezonu. Przed tym weekendem strzelił 21 goli w lidze, a biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, pokonał bramkarzy rywali 31 razy. Wzbudziło to zainteresowanie między innymi ze strony Al-Ain oraz Al-Sadd. Sprawa letniego transferu pozostaje w toku.
Na razie w potyczce Başakşehiru z „Fener” jest wynik 0:1. Tuż przed przerwą bramkę zdobył Mert Müldür.
Piatek didnt pass Livakovic pic.twitter.com/LVDV9h4kcV
— Goals Xtra (@GoalsXtra) May 9, 2025