Krzysztof Stanowski do Jarosława Królewskiego: Musisz udawać, że ci to nie przeszkadza, bo jesteś zakładnikiem
2024-09-14 12:04:57; Aktualizacja: 3 tygodnie temuKrzysztof Stanowski na platformie X skomentował to, że Jarosław Królewski został wezwany przez kibiców Wisły Kraków do męskiej rozmowy po porażce z Wartą Poznań. Prezes „Białej Gwiazdy” wszedł w dyskusję z założycielem Kanału Zero.
Wisła Kraków naprawdę dobrze zaprezentowała się w eliminacjach do europejskich pucharów, jednak zupełnie nie potrafi tej dyspozycji przełożyć na pierwszoligowe boiska.
Gdy „Biała Gwiazda” spadała z Ekstraklasy w 2022 roku, to jasne było, że celem jest powrót do elity już po rocznej przerwie, a tymczasem krakowski zespół właśnie rozgrywa swój trzeci sezon w I lidze i nie zapowiada się, by ta kampania była dla niego przełomowa.
Wisła w sześciu spotkaniach zdobyła jedynie sześć punktów, a piątkowa porażka u siebie z Wartą Poznań sprawiła, że cierpliwość stracili kibice - przywołali do siebie Jarosława Królewskiego, który odbył z nimi na trybunie męską rozmowę.Popularne
Tę sytuację na platformie X skomentował Krzysztof Stanowski.
„»Weź im obetnij pensje«
Inteligentny człowiek, biznesmen, właściciel dużej firmy stoi przed typem z megafonem, który nie ma o czymkolwiek pojęcia. I wysłuchuje »rad«.
A stoi przed tym typem, bo zatrudniani przez niego pracownicy fizyczni oddali ze 30 strzałów, ale obok” - napisał dziennikarz.
Prezes Wisły zdecydował się mu odpowiedzieć i wcale nie stawiał się w roli pokrzywdzonego.
„Dyskusja jakich wiele, które są przy ważnych życiowo projektach.
Poza tym, nie tylko słuchałem. Miałem okazję wiele rzeczy powiedzieć. Szczerze? nie czuję ujmy na honorze z tego powodu, nikt mnie nie obrażał, nikt nie naruszył mojej przestrzeni fizycznej, być może dlatego inaczej to rozumiem, gdyż wiem jakie emocje targają ludźmi, gdy cierpią w sprawach, na których im zależy. Wolę to niż obojętność.
Poza tym jako człowiek wychowany na wsi, mam filtr na to co moim zdaniem jest przesadą, a co faktycznie wartościowym feedbackiem.
Jeśli pozbędziemy się z piłki nożnej emocji, nawet tych czasami ekstremalnych, uważam, że straci swoje piękno. To przecież Koloseum, igrzyska, spektakl.
Gra do której wszyscy się zapisaliśmy” - wyjaśnił Królewski.
„Poza tym musisz udawać, że ci to nie przeszkadza, bo jesteś zakładnikiem” - krótko odpowiedział Stanowski.
„Ja podchodzę do sprawy bardziej metaforycznie: tak szczerze między nami - mamy 6 pkt w 6 meczach w 1 lidze, 52 oddane strzały w dwóch spotkaniach i jeden gol, w lidze w której większość drużyn kopie się po czołach, bramkarz drużyny przeciwnej wznawia grę 10 minut w trakcie meczu, moim zdaniem musimy mieć w sobie więcej ambicji. Jestem przekonany, że mamy solidną kadrę i przed nami fajny sezon. Dadzą radę chłopaki” - stwierdził prezes „Białej Gwiazdy”.
"Weź im obetnij pensje".
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) September 13, 2024
Inteligentny człowiek, biznesmen, właściciel dużej firmy stoi przed typem z megafonem, który nie ma o czymkolwiek pojęcia. I wysłuchuje "rad".
A stoi przed tym typem, bo zatrudniani przez niego pracownicy fizyczni oddali ze 30 strzałów, ale obok. https://t.co/FtGLpkC9XS