Kuriozalna czerwona kartka Kamila Glika. Sfaulował przeciwnika po przerwaniu gry
2021-11-06 23:06:36; Aktualizacja: 3 lata temuKamil Glik nie dokończył ligowego pojedynku Benevento z Frosinone (1:4) z uwagi na czerwoną kartkę ujrzaną w pierwszej połowie spotkania.
Doświadczony obrońca nie zdołał opuścić szeregów „Czarownikom” po zanotowaniu przez nich spadku do Serie B i w związku z tym został zmuszony po dziesięciu latach przerwy do zagoszczenia ponownie na zapleczu włoskiej elity.
Dotychczasowa druga przygoda reprezentanta Polski z tym poziomem przebiega dla niego ze zmiennym szczęściem, o czym może świadczyć jego występ przeciwko Frosinone w sobotni wieczór, który musiał przedwcześnie zakończyć.
Kamil Glik nie nabawił się żadnej kontuzji, ale w 25. minucie meczu zachował się zaskakująco nierozsądnie, kopiąc w kolano biegnącego na niego przeciwnika mimo tego, że sędzia chwilę wcześniej przerwał grę.Popularne
Początkowo arbiter nie spostrzegł niesportowego zachowania 33-latka, ale po konsultacji z VAR-em i obejrzeniu sytuacji na powtórce nie miał żadnych wątpliwości i usunął go z boiska.
Środkowy obrońca nie potrafił się pogodzić z tą decyzją i bardzo poirytowany udał się do szatni przy stanie 0:0. Ostatecznie mecz zakończył się porażką Benevento aż 1:4, co sprawiło, że te osunęło się na szóste miejsce w tabeli Serie B i zwiększyło swoją stratę do pierwszej Brescii do pięciu punktów.
Dla Glika ujrzana czerwona kartka jest już drugą w tym sezonie. Wcześniej wyleciał on z boiska w pojedynku z Como (1:1).
Reprezentant Polski wystąpił w jedenastu spotkaniach „Czarowników” w trwających rozgrywkach.