Kuriozum! Dlatego reprezentant Polski nie mógł wejść na boisko [WIDEO]

Reprezentacja Polski mierzyła się z Portugalią i przegrała to spotkanie 1-5. Wysoki rezultat to niejedyny problem sztabu szkoleniowego. W pewnym momencie Michał Probierz chciał wprowadzić na boisko Karola Świderskiego. Okazało się, że napastnika nie zgłoszono do meczu.

Chyba nie tak miał wyglądać mecz Portugalii z Polską. O ile w pierwszej połowie piłkarze prowadzeni przez Michała Probierza mieli swoje okazje i mogli nawet prowadzić z gospodarzami, o tyle po zmianie stron radzili sobie dużo gorzej.

Wpływ na to miały niewątpliwie liczne kontuzje. To zburzyło plan na spotkanie. Mimo to chyba nikt nie spodziewał się porażki i to w stosunku 1-5.

Gole zdobywali tego dnia dla ekipy Roberto Martineza Rafael Leão, dwa razy Cristiano Ronaldo, Bruno Fernandes oraz Pedro Neto.

Popularne

Previous

To usłyszeli piłkarze Legii Warszawa od kibiców po porażce z Lechem Poznań

„Pozdrowienia” dla Artura Jędrzejczyka od kibiców Lecha Poznań. Tak zareagował gracz Legii Warszawa

Czterech piłkarzy na wylocie z Legii Warszawa

Real Madryt zdecydował w sprawie Sergio Ramosa

Odrzucił Legię Warszawa, chciał grać tylko w Lechu Poznań. Dzisiaj jest rewelacją sezonu

Śląsk Wrocław zdecydował w sprawie Jacka Magiery?! Wkrótce oficjalny komunikat

Hit transferowy Legii Warszawa?! Pomoże Rúben Vinagre

„Pan chce być śmieszny, kogoś obrazić?”. Marek Papszun zażenowany pytaniem dziennikarza na pomeczowej konferencji

Next

Honorowe trafienie to zasługa Dominika Marczuka.

Rezultat to jednak niejedyna kuriozalna sytuacja w ramach piątkowej rywalizacji. W pewnym momencie bowiem Michał Probierz chciał wprowadzić Karola Świderskiego.

Nie udało się to, ponieważ napastnik Charlotte nie został zgłoszony do potyczki.

- Kuriozalna sytuacja z Karolem Świderskim. Miał wejść gdy zaczęło się wertowanie dokumentów. Wygląda na to, że… nie został zgłoszony do kadry meczowej - napisał Mateusz Miga.

Kuriozalna sytuacja z Karolem Świderskim. Miał wejść gdy zaczęło się wertowanie dokumentów. Wygląda na to, że… nie został zgłoszony do kadry meczowej. @sport_tvppl pic.twitter.com/5VyNNJqAy3

— Mateusz Miga (@MateuszMiga) November 15, 2024