Kuszczak: Nie gram, odchodzę

2011-01-03 09:06:26; Aktualizacja: 13 lat temu
Kuszczak: Nie gram, odchodzę
Redakcja
Redakcja Źródło: Daily Mail

Bramkarz Manchesteru United, Tomasz Kuszczak oświadczył, że po zakończeniu sezonu chce zasiąść do rozmów z menadżerem Sir Aleksem Fergusonem. Kwestią kluczową jest to, kto zostanie następcą kończącego w tym rok(...)

Bramkarz Manchesteru United, Tomasz Kuszczak oświadczył, że po zakończeniu sezonu chce zasiąść do rozmów z menadżerem Sir Aleksem Fergusonem. Kwestią kluczową jest to, kto zostanie następcą kończącego w tym roku Edwina van der Sara.

Fakt postanowienia zawieszenie piłkarskich butów na kołku przez van der Sara potwierdził niedawno sam Ferguson. Szkot już od jakiegoś czasu poszukuje golkipera, który zastąpiłby na Old Trafford doświadczonego Holendra. Wprawdzie do Manchesteru przeniósł się Anders Lindegaard, ale opiekun "Czerwonych Diabłów" widzi w nim raczej zmiennika przyszłego numeru jeden. Kandydatami do zajęcia miejsca w bramce United są natomiast David de Gea z Altetico Madryt, Manuel Neuer z Schalke 04 Gelsenkirchen oraz Marten Stekelenburg z Ajaksu Amsterdam.

Kuszczak w obecnym sezonie zaliczył zaledwie pięć występów - dwa w Carling Cup, dwa w Lidze MIstrzów i jeden w Premier League. Od czterech i pół roku pełni rolę zmiennika van der Sara i choć wielokrotnie zapewniał, że gotów jest czekać na swoją szansę, w minionych miesiącach stracił cierpliwość. Zmiana zdania poskutkowała doniesieniami angielskich dzienników o zainteresowaniu reprezentantem Polski ze strony West Ham United czy Aston Villi. Jeżeli Fergsuon pozyska latem nowego bramkarza, dla Kuszczaka będzie to jednoznaczne z nieprzekonaniem szefa do swojej osoby w kontekście przejęcia schedy po 40-letnim van der Sarze.

- Chcę grać regularnie. To dla mnie najważniejsze. Chciałbym także spotkać się z menadżerem i wyjaśnić, jakie ma względem mnie zamiary. Czy chce na mnie stawiać, czy może ma zamiar mnie sprzedać. W każdym razie, dla mnie liczy się tylko gra - mówi Kuszczak.

- Każdy ma ambicje. Siedzę na ławce piąty kolejny rok i chcę grać częściej niż raz na dwa-trzy miesiące. W ten sposób nie jest się w stanie pokazać pełni umiejętności. Mi taki układ przestał odpowiadać - dodaje.
Więcej na ten temat: Anglia